Nie żyje aktor Michael Lerner. Miał 81 lat
Zeszłej nocy straciliśmy legendę. Trudno wyrazić słowami, jak genialny był mój wujek Michael i jak bardzo miał na mnie wpływ. Jego historie zawsze mnie inspirowały i sprawiały, że zakochałem się w aktorstwie. Był najfajniejszym, najbardziej pewnym siebie, utalentowanym facetem, a fakt, że był moją krwią, zawsze sprawia, że czuję się wyjątkowo. Każdy, kto go znał, wie, jaki był szalony – w najlepszym tego słowa znaczeniu. Mam szczęście, że spędziłem z nim tak dużo czasu i wszyscy mamy szczęście, że możemy nadal oglądać jego pracę przez resztę czasu. RIP Michael, ciesz się nieograniczonymi kubańskimi cygarami, wygodnymi krzesłami i niekończącym się maratonem filmowym - napisał w poście w mediach społecznościowych Sam Lerner.
Lerner był aktorem charakterystycznym, specjalizującym się w rolach brutalnych łobuzów z ponadprzeciętną inteligencją.
Grał także w wielu serialach, m.in. w "MASH", "Kojak", czy "MacGyver".
Polecany artykuł: