Kasa

i

Autor: pixabay.com

Wybory prezydenckie USA 2024

Złoty w nocy znacznie stracił do dolara. To pokłosie spływających wyników wyborów z USA

Rynki finansowe, jak to zwykle bywa są najszybszym odzwierciedleniem sytuacji geopolitycznej na Świecie. Tak jest i tym razem, gdy Stany Zjednoczone wybierają 47. prezydenta. Choć jeszcze przed północą dolar względem złotówki spadł poniżej 4 złotych, tak z chwilą spływania kolejnych danych wyborczych odrobił to z nawiązką.

Wyniki wyborów w Stanach Zjednoczonych

Tuż po 7:00 czasu polskiego w środę, 6 listopada zakończyło się głosowanie w wyborach prezydenckich w Stanach Zjednoczonych. Jednak już chwilę po godzinie 1:00 zaczęły spływać pierwsze dane z lokali wyborczych poszczególnych stanów. Od początku wyraźnie na prowadzenie wysunął się Donald Trump. Ze spływaniem coraz to nowych danych, staje się pewniejszą informacją, że to Republikanin zostanie nowym/starym prezydentem Stanów Zjednoczonych wygrywając we wszystkich stanach wahających się.

Reakcja rynków finansowych na potencjalną wygraną Donalda Trumpa

Jeszcze przed północą dolar zaczął tracić do wszystkich walut, łącznie z euro i złotówką, co mogło zwiastować reakcję rynków na potencjalną wygraną Kamali Harris. Ma to związek z tym, że rynki finansowe chciały wygranej Donalda Trumpa dla polepszenia sytuacji ekonomicznej Stanów Zjednoczonych (i jego planów wyborczych). Razem ze spływaniem danych wyborczych z okręgów dolar zaczął się umacniać względem najważniejszych, jak i mniejszych walut, takich jak złotówka.

Jak dolar umocnił się względem złotówki i innych walut?

Po spłynięciu coraz to nowych danych z komisji wyborczych Stanów Zjednoczonych rynki walutowe umocniły znacznie dolara względem innych walut. Także dotknęło to złotówkę. O ile jeszcze przed północą we wtorek, 5 listopada dolar kosztował 3,98 PLN, to już w momencie pisania tego artykułu dolara wyceniano na 4,09 PLN, co oznacza wzrost aż o 11 groszy w 8 godzin. Dolar zaczął się umacniać także m.in. do euro (wzrost z 0,91 do 0,93 euro za dolara). Co ciekawe, w kontekście wojny w Ukrainie, walutą, która się względem dolara umocniła tej nocy jest... rubel rosyjski. Jeszcze kilka dni temu po raz kolejny zbliżał się do magicznej granicy 100 rubli za dolara, to już w nocy z 5 na 6 listopada dolar kosztował 98 rubli, a po 7:00 rano w środę, 6 listopada było to 96 rubli. Może to oznaczać potwierdzenie kierunku, jaki może obrać nowy prezydent USA względem Ukrainy.

Zobaczcie zdjęcia z jedynej debaty Harris-Trump w USA