"Należy wcześniej przygotować zapasy produktów na dłuższy okres, bo są informacje, że w następnym tygodniu mogą być nowe ostrzały rakietowe i będą nowe blackouty"
- powiedział Arachamija, cytowany przez RBK-Ukraina.
Jak zaznaczył w czwartek przedstawiciel ukraińskiego wywiadu wojskowego Andrij Jusow, Rosja potrzebuje tygodnia, by przygotować zmasowany atak rakietowy - taki, do jakiego doszło w ostatnią środę.
Sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy poinformował, że podczas środowego zmasowanego ataku na budynki mieszkalne i infrastrukturę energetyczną w Kijowie i kilku obwodach rosyjska armia wystrzeliła 67 pocisków manewrujących i ok. 10 dronów bojowych. Ukraińska obrona strąciła 51 rakiet i pięć dronów. W atakach byli zabici i ranni.
W efekcie ostrzału większość mieszkańców kraju została pozbawiona dostaw prądu, a ukraiński minister energetyki Herman Hałuszczenko stwierdził, że w sieci energetycznej doszło do blackoutu. Eksperci podkreślają, że o "prawdziwym blackoucie" można mówić wtedy, gdy cała sieć dostawy energii nie działa przez co najmniej dobę - pisze w sobotę Suspilne.