Dzierlatka zwyczajna to ptak z rodziny skowronków, który jest obecnie objęty najniższą kategorią zagrożenia na świecie. Ptaki te chętnie osiedlają się w pobliżu ludzkich domów. Chociaż wciąż można je spotkać, to jego populacja zmniejszyła się o 72 procent przez ostatnich 36 lat! Według szacowań na terenie całego landu żyje obecnie najpewniej niecała setka par gotowych, które są gotowe do rozrodu. Właśnie z tego powodu władze jednego z niemieckich miasteczek zdecydowały się wprowadzić zakaz wypuszczania kotów z domów!
Zakaz wypuszczania kotów z domu - o co chodzi?
W Walldorf koty przymusowo posiedzą w domu do 31 sierpnia. Wtedy właśnie kończy się okres godów i lęgu dzierlatek. Władze regionu próbowały ograniczyć polowania kotów przy pomocy obowiązkowych siatek, jednak nie przyniosło to wystarczającego skutku. Z zakazu nie cieszą się właściciele, którzy uważają, że wpłynie on źle na psychikę zwierząt wychodzących.
Zakaz wypuszczania kotów - co grozi za nieprzestrzeganie?
Wypuszczenie kota na zewnątrz będzie karane mandatem w wysokości nawet 500 euro! Właściciel z wielką karą spotka się również, jeśli kot upoluje ptaka. Wtedy grozi mu grzywna w wysokości 50 tysięcy euro! Prawo będzie obowiązywało przez trzy kolejne lata.