Amerykańska kreskówka "Rick i Morty" jest w naszym kraju już dość popularna. Teraz jednak może zyskać jeszcze większy rozgłos. W drugim odcinku piątej serii serialu pojawiła się aluzja do polskiej sytuacji politycznej. Choć nie bezpośrednio...
To autorzy polskiego dubbingu przemycili do jednej z wypowiedzi antyrządowe hasło o PiS i nawiązano także do głośnej afery odnośnie organizacji wyborów korespondencyjnych.
Jeden z bohaterów Rick ustawia hasło do dezaktywacji wabików. W polskim dubbingu tej sceny padają słowa: Hasło: pięć gwiazdek przerwa trzy gwiazdki. Ale wcześniej padła hasło, które może być mniej słyszalne: 70 milionów.
Pod tym hasłem kryje się antyrządowy, wulgarny zwrot, kierowany w stronę partii Jarosława Kaczyńskiego. Zawołanie stało się popularne w czasie ulicznych protestów i manifestacji, których uczestnicy wyrażali niezadowolenie z działań władzy. Wcześniejsze hasło to nawiązanie do Ministra aktywów państwowych Jacka Sasina, który stwierdził, że "demokracja kosztuje". W ten sposób bronił swojego udziału w organizacji wyborów korespondencyjnych 10 maja 2020 roku, które ostatecznie się nie odbyły. Poczta Polska straciła z tego tytułu 70 milionów złotych.
Film można zobaczyć pod tym linkiem.