Każdy Polak, który regularnie robi zakupy w sklepach widzi, jak ceny rosną w coraz szybszym tempie. W marcu inflacja wynosiła 11 proc. i chociaż wszyscy liczyliśmy, że działania rządu powstrzymają tę tendencję, to w kwietniu otrzymaliśmy kolejną podwyżkę. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego średni poziom cen dóbr i usług konsumpcyjnych był o 12,3 proc. wyższy niż w kwietniu 2021 roku. Ostatni raz wskaźnik inflacji był tak wysoki w 1998 roku!
CZYTAJ TAKŻE: Stracisz prawo jazdy już po dwóch mandatach! We wrześniu drastyczne zmiany w przepisach
Organem odpowiedzialnym za przeciwdziałanie inflacji jest Narodowy Bank Polski, który w celu ratowania sytuacji postanowił podwyższać stopy procentowe. Te działania jednak nie przyniosły wymiernych rezultatów, podobnie jak rządowe tarcze antyinflacyjne. Okazuje się, że obecna sytuacja w kraju nie jest jeszcze aż tak tragiczna i trzeba spodziewać się jej pogorszenia. Czy zatem wysoka inflacja utrzyma się na dłużej? Kiedy można spodziewać się obniżek cen?
Wysoka inflacja w Polsce. Czy utrzyma się na dłużej?
Eksperci z rynku finansowego nie mają dobrych wieści. Pierwsza kwestia to obecna wysokość inflacji. Chociaż w kwietniu wyniosła 12,3 proc. to nie jest jeszcze koniec wzrostu. Paweł Borys, szef Polskiego Funduszu Rozwoju, na antenie TVN 24 zapowiedział, że inflacja swój maksymalny rezultat osiągnie w okolicach sierpnia i wyniesie 13-14 procent.
CZYTAJ TAKŻE: Wielki pożar pod Moskwą. W akcji gaśniczej uczestniczy setka strażaków [FOTO, WIDEO]
Druga, to jak długo będziemy jeszcze musieli żyć z tak wysoką podwyżką cen? Okazuje się, że trzeba będzie jeszcze długo zaciskać pasa i uzbroić się w cierpliwość. Według analizy wykonanej przez Business Insider Polska i CFA Society Poland, nie wcześniej niż w 2024 r. możemy spodziewać się powrotu wskaźnika inflacji w paśmie 2,5 proc.