Decyzja proboszcza parafii pod wezwaniem św. Maksymiliana Kolbego w Łubianie wywołała sporo zamieszania. Choć instalacja paneli fotowoltaicznych dziwi coraz mniej osób, to układanie ich w znak krzyża jest dość oryginalnym pomysłem. Zdjęcie dachu kościoła pojawiło się w sieci i bardzo szybko zdobyło ogromną popularność. Parafia "zyskała" również nową nazwę. Zobaczcie zdjęcie poniżej.
Skąd pomysł na takie ułożenie paneli? Jak podaje Onet, proboszcz miał skarżyć się na wysokie koszty oświetlenia kościoła. Postanowił więc zamontować fotowoltaikę. Problemem miało jednak być uzyskanie zgody od biskupa diecezji pelpińskiej. Ten ostatecznie się zgodził, ale pod jednym warunkiem. Panele miała utworzyć właśnie znak krzyża. Ostatecznie na dachu pojawiły się aż trzy.