W Chicago w stanie Illinois są trzy możliwości głosowania
Można głosować korespondencyjnie wcześniej lub w dniu wyborów. Jednak wszystkie głosy, które zostają oddane wcześniej, ale i te, które napływają codziennie na kartach korespondencyjnych do biura wyborczego nie są jeszcze liczone. Zostaną one zamknięte, zabezpieczone i dopiero będą policzone po zamknięciu lokali wyborczych o godzinie 7 wieczorem 5 listopada.
Efekty głosowania można śledzić na stronie internetowej ChicagoElections.gov, tam znajdują się również dane dla poszczególnych lokali wyborczych. Przed godziną 22 komisja wyborcza z Chicago już otrzymała około 70% głosów oddanych we wszystkich lokalach wyborczych. W mieście jest 1269 lokali.
Historycznie early voting w Chicago cieszy się ogromnym zainteresowaniem wyborców, to dlatego, że są oni wyborcami partii demokratycznej.
- Analitycy ostrzegają jednak, że w tym roku te przewidywania mogą się nie sprawdzić. W całym kraju Partia Republikańska zabiega, aby jej wyborcy ruszyli do wczesnego głosowania i nie czekali do dnia wyborów - mówi nasz korespondent z Chicago - Sergiusz Zgrzębski.
A co z emigrantami?
Donald Trump zaapelował do Amerykanów, aby nie dopuścili oni do sytuacji, by w wyborach głosowały osoby do tego nie uprawnione, w szczególności nielegalnie przebywający emigranci. Co na to chicagowska komisja?
Udział w wyborach mogą wziąć wyłącznie obywatele Stanów Zjednoczonych, którzy mają skończone osiemnaście lat. Aby głosować należy przedłożyć dokument tożsamości. Karta do głosowania jest tłumaczona w 12 językach, a w lokalach umieszone są osoby nie tylko pochodzenia amerykańskiego.
W Chicago w tak zwanych polskich dzielnic tak znajduje się 100 lokali wyborczych.