Spis treści
Wybory w Turcji. Prezydenta wyłoni druga tura
Rywalizacja w wyścigu o fotel prezydenta Turcji od samego początku była zacięta. 49,51 procent poparcia w pierwszej turze wyborów uzyskał aktualnie urzędujący Recep Tayyip Erdoğan. Jego konkurent, wspierany przez większość opozycji Kemal Kilicdaroglu otrzymał 44,88 procent głosów – poinformował w poniedziałek po południu Reuters.
Niewiele zabrakło obecnemu prezydentowi Turcji, aby po 20 latach rządów zagwarantować sobie zwycięstwo już w pierwszej turze. Wynik konkurenta pokazuje jednak, że w dogrywce wszystko może się wydarzyć.
Opinie kandydatów po pierwszej turze
-Jeszcze nie wiemy, czy wybory zakończyły się tą pierwszą turą, ale jeśli ludzie zabiorą nas do drugiej tury, uszanujemy to - mówił w nocy z niedzieli na poniedziałek prezydent Erdogan, cytowany przez włoską agencję Ansa
-Głosowanie prezydenckie zadecyduje nie tylko o tym, kto przewodzi Turcji, ale także o tym, czy powróci ona na bardziej świecką, demokratyczną ścieżkę, jak poradzi sobie z poważnym kryzysem związanym z kosztami życia i jak będzie zarządzać kluczowymi stosunkami z Rosją, Bliskim Wschodem i Zachodem – podaje agencja Reuters.
Jak podaje państwowa telewizja TRT, frekwencja w pierwszej turze wyborów wyniosła prawie 90 procent. Druga tura, która zdecyduje o wyborze prezydenta, odbędzie się w niedzielę 28 maja.
ZOBACZ: MATURA Z MATEMATYKI ZAKOŃCZONA. JAK POSZŁO UCZNIOM Z RZESZOWA?