Kiedy w Polsce pojawił się koronawirus studenci i doktoranci nie pojawili się już na uczelniach. Wówczas wydano rozporządzenie, iż ich legitymacje studenckie nie tracą ważności. Przypomnijmy, iż studenci co pół roku udają się do dziekanatu aby otrzymać specjalną naklejkę potwierdzającą ważność legitymacji. Przez ostatni rok tych naklejek nie potrzeba było mieć. W praktyce wiele osób które w rzeczywistości już studentami nie było, korzystało z przysługujących ulg - jak np. 51% zniżka na przejazdy komunikacją miejską czy pociągami.
W związku z tym, iż od października studenci i doktoranci mają wrócić na uczelnie i uczyć się stacjonarnie rozporządzenie wydane wówczas zostało uchylone. W praktyce oznacza to, iż wszystkie legitymacje studenckie i doktoranckie tracą ważność 14 października. Jeśli ktoś nadal jest studentem i będzie chciał korzystać ze zniżek musi udać się przed tym terminem do dziekanatu i zdobyć naklejkę, która ważna jest mniej więcej pół roku.
W dobie pandemii koronawirusa legitymacje pozostawały ważne bez przerwy, co sprawiało, iż z wielu zniżek korzystały również osoby, które od miesięcy nie studiowały. Od października sytuacja ma wrócić do normy sprzed pandemii. Jeśli studiujesz, musisz mieć na legitymacji ważną naklejkę na której napisana jest data ważności legitymacji - jeśli takiej naklejki na legitymacji nie będzie, automatycznie oznaczać to będzie, iż jest ona nieważna i nie będzie można korzystać z przysługujących zniżek.
Konieczna więc będzie wizyta w dziekanacie.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]