Przypomnijmy, kampania "Wolna Szkoła" ma pokazać rodzicom, jakie zamiany mogą nastać w oświacie, jeśli plany Ministerstwa Edukacji i Nauki zostaną w pełni zrealizowane. Część pomysłów już jest mocno krytykowana - chodzi tu np. o zmiany w kanonie lektur. Co więcej, w sieci regularnie pojawiają się zdjęcia zadań, wierszyków czy teorii z książek uczniów. Więcej pisaliśmy o tym tutaj:
Tego uczą dziewczynki w szkole. Kontrowersyjny wierszyk wywołał burzę w sieci!
Kontrowersyjne teorie na temat ewolucji w podręczniku. Internauci przecierają oczy ze zdumienia
1 września "Wolna Szkoła" zaprezentowała pierwszy spot kampanii. W nim widzieliśmy 12-latka, który parodiował ministra Czarnka. Lekcja nr 1: Najpierw dzieci, potem kariera - odniósł się do kontrowersyjnych słów, że kobiety najpierw planują karierę, a dopiero potem decydują się na potomstwo.
Jeśli pierwsze dziecko rodzi się w wieku 30 lat, to ile można tych dzieci urodzić? To są konsekwencje tłumaczenia kobiecie, że nie musi robić tego, do czego została przez Boga powołana - grzmiał z ekranu 12-latek.
Teraz "Wolna Szkoła" pokazała Lekcję nr 2. Temat: Ideologia LGBT wyrasta z neomarksizmu. Na nagraniu widzimy dwie młode kobiety trzymające się za ręce. Te mijają matkę z dziewczynką. Wtedy padają mocne słowa:
Nie ma wątpliwości, że ta cała ideologia LGBT wyrastająca z neomarksizmu, a ten z marksizmu, pochodzi z tego samego korzenia, co niemiecki narodowy socjalizm hitlerowski, odpowiedzialny za wszelki zło II wojny światowej, zamordowanie Powstańców i zniszczenie Warszawy - grzmi nastolatka.
Dziewczynka parodiuje ministra Czarnka, który powyższe słowa wypowiedział w sierpniu 2020 roku.
Jak podkreślają organizatorzy akcji: "Blisko połowa osób nieheteroseksualnych w Polsce pada ofiarami przemocy psychicznej. Aż 70% młodych osób LGBT+ doświadcza przemocy, a prawie 1/3 przemocy fizycznej ma miejsce w szkole. Przemocy w szkole doświadczają często osoby o innych poglądach. Teraz sytuacja będzie tylko trudniejsza, ponieważ wszystko, co nie mieści się w pomysłach MEiN, nazywane jest „szkodliwą ideologizacją"