Na początku maja Agencja Lotnictwa Cywilnego Łotwy nałożyła na innych posiadaczy dronów ograniczenia na poruszanie się w powietrzu ze względu na eksperymentalny dron UAV Factory, który zniknął podczas lotu testowego (utracono z nim łączność, nie zadziałało automatyczne wyłączanie silnika i powrót do bazy).
Urządzenie miało ustanowić nowy rekord świata w czasie lotu i spędzić w powietrzu ponad 54 godziny. Dron był poszukiwany przez wojsko i straż graniczną państwa. Urządzenie odkryto dopiero 17 maja - znaleziono je w lesie. Dron zostaje złapany w korony drzew.
16 września historia się powtórzyła: na Łotwie podczas wielkich ćwiczeń wojskowych "Namejs 2021" ponownie zniknął dron. Narodowe Siły Zbrojne poprosiły już okolicznych mieszkańców, grzybiarzy i drwali o odnalezienie zaginionego drona.
Podobnie jak poprzednio, dron przestał nadawać sygnał. Ostatnio widziano go na wschodzie Łotwy w drodze z Rezekne do Gulbene. Wojsko jest proszone o przekazanie im wszelkich informacji na temat możliwej lokalizacji drona.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]
Polecany artykuł: