Krążownik Moskwa zatoną podczas holowania
Krążownik rakietowy Moskwa zatonął podczas holowania do punktu przeznaczenia w warunkach sztormu z powodu uszkodzenia kadłuba, do którego doszło z powodu pożaru wywołanego detonacją amunicji – przekazała rosyjska agencja państwowa TASS, powołując się na resort obrony w Moskwie.
Władze ukraińskie na razie nie skomentowały tego komunikatu.
Wcześniej Ukraina stwierdziła, że krążownik Moskwa, będący okrętem flagowym rosyjskiej Floty Czarnomorskiej, został trafiony rodzimymi pociskami przeciwokrętowymi Neptun. Rosja temu zaprzeczała.
Z kolei Pentagon podał, że w chwili wybuchu Moskwa znajdowała się ok. 100 km od wybrzeża, czyli była w zasięgu ukraińskich rakiet Neptun. Jednocześnie USA nie potwierdziły ani nie zaprzeczyły, że ukraiński atak był przyczyną uszkodzenia krążownika.
Eksperci oceniali, że strata krążownika Moskwa, który uczestniczył m.in. w ataku na ukraińską Wyspę Węży, byłaby olbrzymim ciosem dla rosyjskiej marynarki wojennej, zarówno pod względem militarnym, jak i wizerunkowym.
Polecany artykuł:
Zatonięcie krążownika Moskwa - "cios" dla rosyjskiej floty w regionie
O tym, że zatonięcie krążownika Moskwa to ogromny cios dla armii rosyjskiej zwraca uwagę także Pentagon.
Utrata krążownika Moskwa, okrętu flagowego na Morzu Czarnym, który zatonął w czwartek, jest "ciosem" dla rosyjskiej floty w regionie. Będzie to miało konsekwencje dla rosyjskich zdolności bojowych, ponieważ okręt ten był "kluczowym elementem w ich wysiłkach na rzecz ustanowienia dominacji na Morzu Czarnym. Nawet nie wiem, kiedy okręt tej wielkości zatonął po raz ostatni podczas konfrontacji wojskowej – stwierdził rzecznik Pentagonu, dodając, że nie jest w stanie potwierdzić pochodzenia pożaru na pokładzie Moskwy.