Uwolnienie zakładników. Izraelczycy odzyskali wolność
Hamas wypuścił w niedzielę 17 porwanych do Strefy Gazy zakładników: 14 obywateli Izraela i trzech obcokrajowców, którzy są już po opieką Czerwonego Krzyża – ogłosiła izraelska armia. Hamas poinformował o uwolnieniu 13 Izraelczyków, trzech Tajlandczyków i Rosjanina.
Uwolniono w tym 4-letnią Amerykankę.
- Abigail przeszła przez niewyobrażalną traumę; jej matka została zabita na jej oczach, dziewczynka uciekła do ojca, który zakrył ją własnym ciałem, po czym sam został zabity - dodał amerykański prezydent.
Uwolniono także 13-latkę, ale wbrew umowie - zatrzymano jej matkę. Izraelscy urzędnicy powiedzieli stacji, że elementem umowy w sprawie zawieszenia broni i wymiany zakładników na palestyńskich więźniów było, że w przypadku nieletnich zwolnione powinny zostać również ich matki, o ile też je porwano. Według nastolatki, początkowo była ona trzymana z mamą, a później je rozdzielono. Dlatego też matka nie znalazła się na liście, a Hamas zarzeka się, że nie może jej znaleźć.
Zakładnicy Hamasu ujawnili, jak wyglądały warunki
Całą sprawę ujawnił portal Times of Israel.
Keren Munder, którą uwolniono wraz z 9-letnim synem i matką, powiedziała swoim bliskim, że musieli spać na rzędach składanych plastikowych krzeseł, podobnych do tych używanych w poczekalniach.
- Kiedy musieli skorzystać z toalety, pukali w drzwi. Czasem trzeba było czekać półtorej godziny, zanim mogli wyjść - powiedziała portalowi kuzynka Munder, Meraw Rawiw.
Rawiw rozmawiała także z niezależnym rosyjskim portal Insider. Przyznała, że jej bliscy w niewoli dostawali jedzenie, ale nie każdego dnia i schudli około 6-8 kilogramów.
- Członkowie mojej rodziny nie wiedzieli, co dzieje się w Gazie. (...) Nie byli świadomi sytuacji - opisywała kobieta.
Uwolniony wraz z matką i babką dziewięciolatek, Ohad, swoje urodziny spędził w niewoli. Gdy w Izraelu przewieziono go do szpitala, pozwolono mu wybrać dwóch kolegów, by przyszli go odwiedzić.
- Powiedział, że nie może wybrać tylko dwóch, więc przyszło dziesięciu chłopców. Bawili się i śmiali, jak normalne dzieci - powiedziała Meraw Rawiw.
W niewoli Hamasu pozostaje 78-letni dziadek chłopca. Jego wuj (brat Keren Munder) został zabity