Śmierć 17.375 rosyjskich żołnierzy w wojnie na Ukrainie potwierdziły BBC i opozycyjna rosyjska Mediazona, opierając się na dostępnych źródłach, m.in. publikacjach w mediach i monitoringu cmentarzy przez wolontariuszy. Dane te nie są pełne, ale pozwalają szacunkowo ocenić skalę strat rosyjskiej armii i tendencje, takie jak wzrost liczby zabitych więźniów wysyłanych na front.
- Od początku roku zginęło nie mniej, niż tysiąc osób, które powinny były odbywać kary w rosyjskich więzieniach – oznajmiła rosyjskojęzyczna redakcja BBC.
Ogółem udało się potwierdzić śmierć 2092 żołnierzy zrekrutowanych spośród więźniów.
Bazując na potwierdzonych danych, BBC podała „maksymalnie ostrożną ocenę” ogólnej liczby zabitych żołnierzy, których miałoby być już 35 tys., a razem z rannymi i zaginionymi – 157,5 tys. (liczby te nie uwzględniają walczących w formacjach tzw. separatystów z Donbasu).
- Z dostępnych publicznie źródeł wiadomo nam o śmierci 1538 zmobilizowanych. 46 proc. z nich zginęło w okresie od 1 stycznia – poinformowała BBC.
Według szacunków amerykańskiego think tanku Center for Strategic and International Studies w ciągu pierwszego roku wojny zginęło ok. 60-70 tys. rosyjskich wojskowych, a ogólne straty strony rosyjskiej (razem z rannymi) wyniosły 200-250 tys. Strona ukraińska ocenia straty Rosjan na blisko 165 tys.