Lockdown w poszczególnych województwach, a nie od razu w całym kraju - rząd przyjął taką strategię, gdy pojawiła się trzecia fala koronawirusa. Jako kryterium do wprowadzania lockdownu w poszczególnych regionach przyjęto wskaźnik liczby zachorowań na 100 tys. mieszkańców. Jeżeli średnia liczba wykrytych przypadków z ostatnich siedmiu dni jest większa niż 40 na 100 tys. mieszkańców, to w danym województwie wprowadzane są ostre restrykcje.
Nowe obostrzenia wprowadzono już w już w warmińsko-mazurskim (od 27 lutego), pomorskim (od 13 marca), mazowieckim i lubuskim (od 15 marca). Bardzo prawdopodobne, że rząd zdecyduje się także na lockdown w co najmniej czterech kolejnych województwach.
Nowe obostrzenia w kolejnych województwach? Kolejne regiony przekraczają przyjęty wskaźnik
Ustalony przez rząd wskaźnik przekroczyły w ostatnich dniach kolejne województwa - wynika z danych zbieranych przez Piotra Tarnowskiego, który udostępnia je m.in. na Twitterze. W województwie śląskim wskaźnik wynosi już 53,5 wykrytych przypadków na 100 tys. mieszkańców, w kujawsko-pomorskim - 49,8; podkarpackim - 46,3; dolnośląskim - 46,2. Granicę przekroczyło też wielkopolskie, w którym środę wskaźnik wynosił już 43 oraz małopolskie - 41 i łódzkie - 40,2.
Śląskie, dolnośląskie, podkarpackie, kujawsko-pomorskie, wielkopolskie, łódzkie i małopolskie do zamknięcia?
Czy będzie lockdown w woj. śląskim, dolnośląskim, podkarpackim, kujawsko-pomorskim, wielkopolskim, łódzkim i małopolskim? Tego dowiemy się najpewniej jeszcze w tym tygodniu. Jeżeli tak się stanie, to nowe obostrzenia zaczną obowiązywać na pewno jeszcze w tym miesiącu. To może oznaczać np. zamknięcie hoteli, galerii handlowych i placówek kulturalnych oraz powrót uczniów klas I-III szkoły podstawowej do nauki zdalnej.