Gdy zbliża się jesień, nawet największe mruki i samotnicy lubią opuścić swoje domy, by wybrać się na spacer po lesie. Nie idą jednak tak zupełnie bez celu! Czapka, koszyk, nożyk - wszystko to przyda się niestrudzonym grzybiarzom. W 2021 roku na grzyby można wybrać się już w sierpniu. W lasach pokazały się nie tylko kurki. Znaleźć możemy już pierwsze okazy grzybów szlachetnych - koźlarzy, borowików, podgrzybków. Na łąkach znajdziemy kanie, które również przyrządzić można na wiele sposobów. Idąc na grzyby musimy być jednak przygotowani na wiele niewygód i utrudnień. Chociaż każdy z nas przygotowuje się na spotkanie z komarami i kleszczami, to od niedawna grzybiarze mają też inne zmartwienie. W internecie huczy od wiadomości o atakach wilków! Czy to prawda?
Wilki atakują grzybiarzy - czy to możliwe?
Wilki jako zwierzęta płochliwe rzadko pokazują się człowiekowi. Częściej atakują domowe zwierzęta, zwłaszcza psy. Mimo to mieszkańca Starego Zadybia w powiecie ryckim miał zaatakować wilk. Jak opowiadał mężczyzna dziennikarzom Faktu i Super Expressu zwierze rzuciło się na niego, gdy wszedł do lasu podczas grzybobrania. Z początku sądził, że to jego pies, a później udało mu się oswobodzić uderzając napastnika. Mężczyzna twierdził również, że w okolicy widział trzy inne bestie. Sprawą zainteresowały się nie tylko media lecz również Stowarzyszenie dla Natury "Wilk".
Wilk zaatakował grzybiarza - czy to był wilk?
Jak się okazuje, to nie wilk był sprawcą ataku na mężczyznę. Sprawa została bardzo dokładnie zbadana.
- Obejrzeliśmy też zdjęcie ran, jakie poszkodowany odniósł, opublikowane ww. czasopismach. Analizując odpowiedzi pana Tomasza Rosłańca na zadane przez nas szczegółowe pytania, a także relację ze zdarzenia, którą nam przekazał podczas rozmowy, opierając się na naszym ponad dwudziestoletnim doświadczeniu w badaniach terenowych nad wilkami, znajomości budowy i behawioru tych zwierząt, jednoznacznie stwierdzamy, że nie został on zaatakowany przez wilka. Wyrażamy głębokie ubolewanie, że po raz kolejny media, bez wnikliwej analizy sytuacji i konsultacji z naukowcami prowadzącymi badania nad wilkami, propagują nieprawdę, przyczyniając się do budowania wśród społeczeństwa negatywnego nastawienia i lęku przed tym drapieżnikiem. - napisali w mediach społecznościowych dr hab. Sabina Nowak - prezes Zarządu SdN "Wilk" i dr hab. inż. Robert Mysłajek - wiceprezes Zarządu SdN "Wilk".