O śmierci Wiesława Gołasa poinformowała dziennikarzy córka aktora. Jej ojciec od jakiegoś czasu przebywał w szpitalu.
Wiesław Gołas urodził się w Kielcach, w 1930 r. W czasie II wojny światowej służył w Szarych Szeregach. Był odtwórcą ponad 120 ról filmowych, teatralnych i telewizyjnych.
Zasłynął rolami Czereśniaka w Czterech Pancernych czy tytułowego bohatera w serialu "Kapitan Sowa na Tropie".
Występował w Kabarecie Dudek i Kabarecie Starszych Panów. Był współtwórcą kabaretu Koń. Kultowe jest jego wykonanie piosenki "W Polskę idziemy", autorstwa Jerzego Wasowskiego i Wojciecha Wasowskiego.
Znany był również z ról w filmach takich jak: "Rękopis znaleziony w Saragossie", "Lalka", "Poszukiwany, poszukiwana", "Brunet wieczorową porą" czy "Żona dla Australijczyka".
Wiesław Gołas był żonaty z Marią Krawczyk-Gołas. Miał córkę Agnieszkę.
Problemy ze zdrowiem miał od 2008 r. Przeszedł zawał.
9 października ubiegłego roku Wiesław Gołas skończył 90 lat.
- Nie przewidywałem dla siebie takiego poważnego wieku, ale skoro w niebie tak zarządzono to się nie sprzeciwiam - powiedział wówczas.
Kilka dni po urodzinach aktor miał udar. Cztery miesiące później Maria Krawczyk-Gołas wyjawiła, że jej mąż czuje się dobrze, ale ma problemy z mówieniem. 4 września aktor trafił do szpitala po drugim wylewie. Pogotowie zabrało go z Domu Artystów Weteranów Scen Polskich w Skolimowie, gdzie tymczasowo przebywał.
Informację o śmierci aktora opublikowało w mediach społecznościowych również Ministerstwo Kultury i Sportu.
"W wieku 90 lat zmarł Wiesław Gołas - jeden z najbardziej lubianych polskich aktorów, odtwórca ponad 120 ról filmowych, teatralnych i telewizyjnych. Aktor zmarł w czwartek 9 września nad ranem. Od dłuższego czasu zmagał się z poważnymi problemami ze zdrowiem."
Śmierć Wiesława Gołasa skomentował również Piotr Gliński, minister kultury.
- Z wielkim smutkiem przyjąłem wiadomość o śmierci Wiesława Gołasa, znakomitego aktora, którego wiele ról na zawsze pozostanie w naszej pamięci, a przy tym patriotę ze wspaniałą kartą walki w Szarych Szeregach - napisał na Twitterze.