Poroniła przed szpitalem
To zdarzenie miało miejsce w zamkniętym mieście Xi'an, stolicy prowincji Shaanxi w północno-zachodnich Chinach. Ponad 13-milionowe miasto jest zamknięte od 23 grudnia ubiegłego roku w wyniku ostatniego nawrotu COVID-19, który odnotował 1793 potwierdzone lokalne przypadki we wtorek od 9 grudnia 2021 r. Mieszkanka tego miasta, która była w ósmym miesiącu ciąży zaczęła odczuwać silne bóle brzucha. Skontaktowała się, więc z infolinią pogotowia ratunkowego by dowiedzieć się co ma zrobić. Została skierowana do szpitala Xi'an Gaoxin. Gdy około godziny 20:00 przyjechała tam wraz z mężem, szpital odmówił jej przyjęcia i leczenia, ponieważ jej negatywny wynik testu na COVID stracił ważność.
Kobiecie kazano opuścić teren szpitala. Podano jej plastikowe krzesełko, na którym miała czekać na wynik nowego testu. Kobieta wraz z mężem czekała przed szpitalem do 22:00. W trakcie oczekiwania kobieta doznała masywnego krwawienia. Krążące w Internecie zdjęcie pokazuje kobietę siedzącą na przenośnym plastikowym stołku i kałużę krwi pod nią. Niestety, gdy w końcu przyjęto ją na oddział było za późno by uratować życie jej dziecka. Nagranie wideo i zdjęcia z tego tragicznego zdarzenia wywołało masową krytykę w chińskich mediach społecznościowych. Dyskutowano o tym głównie na Sina Weibo. Zamknięci w swoich domach mieszkańcy miasta oraz inni obywatele tego kraju, a także spoza jego granic (około 280 milionów osób) domagali się ukarania zaangażowanych w to rażące zaniedbanie urzędników.
Według chińskiego dziennika Global Times, kierownik szpitala Fan Yuhui został zawieszony, a kilku urzędników zostało usuniętych ze swoich stanowisk. Lokalne władze zdrowotne poprosiły szpitale, aby nie wykorzystywały zapobiegania i kontroli pandemii jako wymówki do odmowy leczenia niektórych pacjentów, powiedział Global Times. Władze nakazały również szpitalowi by ten wystosował publiczne przeprosiny oraz usprawnił proces leczenia i należycie zajął się pacjentką podczas jej rehabilitacji pooperacyjnej.
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!
Polecany artykuł: