"Mieliśmy dzisiaj w mieście ewakuację. (...) Autobusami. Rosyjscy najeźdźcy ostrzelali cywilów, naszych miejscowych mieszkańców"
- powiedział mer w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych.
"Zginęła rodzina. Trafił (w nich) pocisk. Na moich oczach dwoje malutkich dzieci i dwoje dorosłych zginęło. Łącznie około ośmiu osób zginęło w czasie dzisiejszych ostrzałów" - przekazał Markuszyn.
Polecany artykuł:
"Podkreślam: to byli cywile. (...) To potworność. Tak nie może być" - alarmował. Zapewnił, że Irpień walczy i nie poddał się. Część miasteczka zajęli rosyjscy żołnierze, druga część walczy - wskazał.
W poniedziałek rano będzie kontynuowana ewakuacja mieszkańców - zapowiedział Markuszyn.