Pod auspicjami Prezydenta Rzeczypospolitej Andrzeja Dudy, Fundacja Banku Gospodarstwa Krajowego State of Poland, przedstawiciele władz Nowego Jorku oraz licznie przybyła polonia, uczcili zasadzenie drzew w prestiżowej części Central Parku - nieopodal pomnika Jagiełły i Metropolitan Museum of Art. Polskie jabłonki otrzymały imiona m.in. bohaterów znanych z lekcji historii, ale także tych mniej znanych lub nawet całkowicie zapomnianych. Swoje drzewko otrzymali m.in. Tadeusz Kościuszko, Merian C. Cooper, Kazimierz Pułaski, Mirosław Domińczyk, Michael H. Ollis, Ronald Reagan, Richard Pipes, Julien Bryan, a także wielu innych. Każde drzewko oznaczone jest specjalną tabliczką i kodem QR dzięki którym nowojorczycy oraz odwiedzający Central Park turyści w prosty sposób będą mogli dowiedzieć się więcej o projekcie i samych bohaterach.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Wielki sukces filmu promującego Bielsko-Białą. W Nowym Jorku otrzymał pierwszą nagrodę!
Dlaczego akurat jabłonki?
Polska, znana jako „Sad Europy”, jest jednym z czołowych producentów jabłek na świecie. Polskie sady stanowią imponujące 30% powierzchni upraw tego rodzaju w całej Unii Europejskiej. Jabłonie stały się nie tylko częścią polskiego krajobrazu, ale także symbolem polskiej tożsamości, reprezentującym dumę, honor, wartości rodzinne i patriotyzm. W kontekście historycznych i kulturowych więzi między Polską a Stanami Zjednoczonymi, inicjatywa sadzenia jabłoni ma na celu uhonorowanie polskich i amerykańskich bohaterów, którzy mieli wkład we wspólne dziedzictwo i przyjaźń pomiędzy narodami. Aby upamiętnić te postacie oraz wzmocnić więzi polsko-amerykańskie, w Central Parku posadzonych zostało aż 300 polskich jabłoni. Ceremonia upamiętniająca odbyła się 18 września 2023 r. przy pomniku polskiego Króla Władysława Jagiełły, który to monument sam ma fascynującą historię związaną ze Stanami Zjednoczonymi.
Moim marzeniem było, by to właśnie w miejscu zwanym „Big Apple” opowiedzieć o radosnej, konkurencyjnej i innowacyjnej Polsce. Dziś to marzenie staje się rzeczywistością. Jabłonie stanął się namiastką polskiego sadu w sercu Nowego Jorku, a w cieniu tych drzew powstaną najpiękniejsze historie o Polsce. Jabłoń dobrze dopasowuje się do nowych warunków, owocuje tam, gdzie uda jej się zapuścić korzenie. To przywodzi na myśl liczne i dobrze zorganizowane wspólnoty polonijne, które nie tylko zachowują swoją tradycję, kulturę i język, ale także aktywnie uczestniczą w życiu krajów, w których przebywają. Przynoszą ze sobą pomysłowość, pracowitość, innowacyjność i zaangażowanie, wnosząc swoje serce i talenty do najważniejszych projektów społeczności, którą tworzą."- powiedziała Beata Daszyńska-Muzyczka (Prezes Banku Gospodarstwa Krajowego) podczas przemowy inaugurującej
Sadzenie polskich jabłoni w Nowym Jorku, jest nie tylko wspaniałą inicjatywą ekologiczną, ale również symbolem naszej długotrwałej przyjaźni ze Stanami Zjednoczonymi. Nadanie imion jabłoniom, to gest oddania hołdu wspaniałym postaciom, które zmieniły bieg polsko-amerykańskiej historii. Kierujemy szczególne podziękowania władzom miasta Nowy Jork i fundacji ekologicznej Tree Time, dzięki której zarówno nowojorczycy, jak i turyści przyjeżdżający z Polski, będą mogli podziwiać piękno polskiej kultury, w sercu Central Parku" – skomentował Włodzimierz Dola, Prezes Fundacji State of Poland
Kogo uhonorowano polskim drzewkiem?
Jak już wspomnieliśmy wyżej, każda z jabłonek otrzymała imię postaci, która w ważny i znaczący sposób wpłynęła na relacje między Polską a Stanami Zjednoczonymi. Kto należy do tego grona? Oto kilka przykładowych nazwisk, które zostały uhonorowane:
- Julien Bryan - fotograf na pierwszej linii frontu. W tragicznych dniach września 1939 roku, gdy niemieckie czołgi wjechały do Polski, Julien Hequembourg Bryan, ku własnemu zaskoczeniu, stał się jednym z najważniejszych świadków największej tragedii XX wieku. W czasach, gdy świat nie był nieustannie zalewany wiadomościami z mediów, ten odważny amerykański fotograf był na pierwszej linii frontu, pokazując prawdę o wojnie. Tam, gdzie inni widzieli wojenny chaos, Julien dostrzegał ludzkie historie i dramaty. Jego zdjęcia to nie tylko dokumentacja wojny, ale przede wszystkim świadectwo ludzkiej odwagi, strachu i nadziei. Bryan zdemistyfikował wojnę, nadał jej osobisty wymiar i po raz pierwszy w historii pokazał ją taką, jaka jest naprawdę. W latach, kiedy prawda była często zniekształcana, jego obiektyw stał się nieocenionym narzędziem do jej odkrywania pomimo przeciwności losu. Dzięki niemu przeszłość przemawia do nas bardziej osobistym i realistycznym głosem, przypominając, że wojna to tragedia nie tylko całych narodów, ale przede wszystkim pojedynczych ludzi, takich jak my.
- Mirosław Domńczyk - współzałożyciel Solidarności. Nie wszyscy bohaterowie noszą peleryny, a niektórzy z nich, choć zasłużyli na to, by ich historia była sławiona w pieśniach i balladach, odchodzą w cień historii. Takim bohaterem był zapomniany dziś Mirosław Domińczyk. W czasach Solidarności, gdy wielu walczyło i ryzykowało życie dla ideałów wolności i demokracji, Domińczyk stanął na pierwszej linii frontu. Kiedy walka o wolność w komunistycznej Polsce nie była już możliwa, przepłynął Atlantyk, aby kontynuować swoją misję w sercu Ameryki. Bo, jak mawiano, "gdzie jest walka o wolność, tam jest i Polska". W USA nie tylko upowszechniał wiedzę o polskiej walce o niepodległość, ale także starał się integrować Polonię, by wspólnie dążyła do tego samego celu - wolnej Polski. Jego nieustający zapał, pasja i oddanie sprawie sprawiły, że stał się pomostem łączącym dwa światy, dwa narody, polski i amerykański, oddzielone tysiącami mil, ale zjednoczone jedną wspólną ideą - pragnieniem wolności.
- Merian C. Cooper - członek Eskadry Kościuszkowskiej. Prawdopodobnie każdy słyszał o filmie "King Kong", klasyku światowego kina. Jego pierwsza, czarno-biała wersja była punktem zwrotnym w kinematografii ze względu na wciągającą historię i pionierskie techniki filmowe. Ale czy każdy wie, kim był jego współtwórca, Merian C. Cooper? A dokładniej, czy każdy wie, że Merian C. Cooper, słynny amerykański filmowiec, to prawdziwy, odznaczony bohater narodu polskiego? Kiedy na początku lat 20. ubiegłego wieku Polska wzniosła zaporę chroniącą Europę przed falą bolszewickich hord, Merian C. Cooper nie zawahał się spłacić polskiego długu, zaciągniętego ponad 100 lat wcześniej przez jego przodka podczas rewolucji amerykańskiej na polach Savannah, gdzie walczył u boku słynnego polskiego kawalerzysty Kazimierza Pułaskiego. Podczas wojny polsko-bolszewickiej, współzałożyciela 7 Eskadry Myśliwskiej złożonej z amerykańskich ochotników, znanej również jako Eskadra Kościuszkowska, która odegrała znaczącą rolę w triumfie Polaków nad bolszewizmem.
- Władysław Jagiełło, pomnik, który przetrwał próbę czasu. Odlana z brązu rzeźba powstała jako dekoracja polskiego pawilonu na zorganizowanej w Nowym Jorku Wystawie Światowej w 1939 roku. Wybuch II wojny światowej uniemożliwił jej powrót do Polski, dlatego .wlipcu 1945 r. rzeźba została oficjalnie przekazana miastu Nowy Jork przez Komitet Budowy Pomnika Króla Jagiełły. W ceremonii przekazania wziął udział Kazimierz Krasicki, ostatni konsul II RP w Nowym Jorku. Wznosząca się obecnie na czterometrowym cokole rzeźba stała się symbolem przyjaźni i współpracy polsko-amerykańskiej, a także trwałym elementem krajobrazu Central Parku. Jest także hołdem dla polskiej historii i kultury, która przetrwała próbę czasu i stała się częścią amerykańskiego dziedzictwa.
Wydarzenie promujące polską kulturę
Po ceremonii odbył się event w klimacie Slavic Glam, promujący polską kulturę w Stanach Zjednoczonych. Nie zabrakło fascynujących historii wspólnych bohaterów oraz najsmaczniejszych specjałów polskiej kuchni. Wieńczące ceremonię przyjęcie, połączone z degustacją polskich potraw, było okazją dla promocji Polski jako miejsca atrakcyjnego, stymulującego, z własnym jasno zdefiniowanym i unikalnym charakterem. Na wydarzeniu pojawiły się gwiazdy takie jak światowej sławy aktorzy Patrick Wilson, Scott Foley oraz siostry Dominczyk.
Czym jest Fundacja State of Poland i Tree Time?
Fundacja State of Poland powstała z inicjatywy BGK w 2019 roku. Głównym celem Fundacji jest kreowanie pozytywnego wizerunku polskiej gospodarki oraz Polski poprzez osiągnięcia w zakresie unikatowych produktów, innowacji, technologii, myśli społecznej, kultury, sztuki, historii oraz tradycji, zarówno w kraju, jak i w skali międzynarodowej. Nie mniej ważne jest dla organizacji budowanie zaplecza wspomagającego polskie jednostki handlowe, rozwojowe, produkcyjne i turystyczne za pomocą nowoczesnych oraz tradycyjnych metod komunikacji wizerunkowej.
Tree Time, program nowojorskiego Departamentu Parków i Rekreacji oraz Fundacji Parków Miejskich, został ustanowiony w 1994 r. w celu ochrony, zachowania i poprawy stanu nowojorskich drzew ulicznych, parkowych i leśnych. Celem Tree Time jest wspieranie partnerstwa publiczno-prywatnego w leśnictwie miejskim, podnoszenie świadomości społecznej na temat znaczenia ochrony i zarządzania leśnictwem miejskim, promowanie nowych technologii w celu zwiększenia przeżywalności drzew i rozwoju innowacyjnych narzędzi zarządzania, a także rewitalizacja historycznych drzew miejskich.