Do zdarzenia doszło po północy z poniedziałku na wtorek w Yiewsley, na dalekich przedmieściach na zachodzie Londynu, a w środę wieczorem policja poinformowała, że ofiarą jest mieszkający tam na stałe 46-letni obywatel Polski Dariusz W. Jak przekazano, policja uważa, że po sprzeczce z grupą mężczyzn, do której doszło na ulicy, został on zaatakowany nożem i pomimo podjętych prób reanimacji, zmarł w wyniku odniesionych obrażeń na miejscu. Sprawcy zbiegli z miejsca zdarzenia i na razie nikt nie został aresztowany.
Polecany artykuł:
Jak podaje "Evening Standard", było to drugie zabójstwo w Yiewsley w ciągu pięciu dni, choć poprzednie miało miejsce jeszcze w 2021 r. Śmiertelnie dźgnięty nożem został wówczas 16-letni chłopiec. Stał się on 30. nastolatkiem zamordowanym w zeszłym roku w Londynie, co jest najgorszym bilansem w historii. Spośród tych 30 nastoletnich ofiar, 27 zmarło wskutek dźgnięcia nożem, dwie zostały śmiertelnie postrzelone, a jedna zmarła w podpalonym budynku. Oznacza to, że nastolatkowie stanowili ponad jedną czwartą ofiar zabójstw w Londynie w zeszłym roku, choć ich udział w całej populacji wynosi 8 proc.