Aktualizacja, godz. 17.15
Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o obronie Ojczyzny, przedłożony przez ministra obrony narodowej.
Na konferencji prasowej pojawił się prezes PIS Jarosław Kaczyński, a także Minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak. Istotną poruszoną kwestią była zapowiedź wprowadzenia Ustawy o Obronie Ojczyzny. Akt ten kompleksowo uporządkuje przepisy dotyczące Sił Zbrojnych RP, zastępując kilkanaście aktów prawnych w tym m. in. ustawę z dnia 21 listopada 1967 r. o powszechnym obowiązku obrony RP.
- To projekt dotyczący sił zbrojnych, który zbuduje fundament do ich rozwoju. Do tego, żeby polskie wojsko było silniejsze, żeby było wyposażone w najnowszy sprzęt — podkreślił szef MON Mariusz Błaszczak.
Ustawa trafi do Sejmu na możliwie najbliższym posiedzeniu, aby sprawnie została uchwalona.
Armia Polska ma liczyć 300 tysięcy żołnierzy. Zaproponowane zmiany mają na celu również wzrost budżetu na obronność, a także modernizację techniczną wojska. Nie jest przewidziane, aby służba wojskowa była obowiązkowa. MON ma w planach zachęcenie jednak potencjalnych kandydatów, aby wstępowali w szeregi wojska. Na co mogą liczyć? Przewidziane są korzyści, takie jak:
- Wyższe uposażenia podczas 28 - dniowego szkolenia;
- stypendia dla studentów cywilnych;
- Gwarancja przyjęcia do służby najlepszych kandydatów;
- Wyższe uposażenia dla podchorążych;
- Uproszczony system badań psychologicznych;
- Możliwość nabycia nowych uprawnień
- Pierwszeństwo zatrudnienia w administracji
Konflikt Ukraina-Rosja. Putin wydał rozkaz siłom zbrojnym Rosji
Prezydent Rosji Władimir Putin podpisał w poniedziałek dekret o uznaniu separatystycznych "republik ludowych": Donieckiej i Ługańskiej na wschodzie Ukrainy. Putin i przywódcy separatystów w Donbasie podpisali też umowy o przyjaźni, współpracy i wzajemnej pomocy z Rosją. Rosyjski przywódca wygłosił w poniedziałek wieczorem ponadgodzinne orędzie, w którym nazwał Ukrainę "nieodłączną częścią" historii Rosji i jej przestrzeni kulturowej. W opublikowanej w nocy odezwie do narodu ukraińskiego prezydent Wołodymyr Zełenski oświadczył, że Kijów kwalifikuje uznanie przez Rosję niepodległości dwóch "republik" jako naruszenie suwerenności i integralności terytorialnej państwa ukraińskiego.
Jak podał w nocy Reuters, Putin wydał rozkaz wojskom rosyjskim wkroczenia na terytorium wschodniej Ukrainy. We wtorek rano szef MON Mariusz Błaszczak potwierdził, że siły rosyjskie weszły na terytorium samozwańczych republik, a więc de facto naruszyły granice Ukrainy.
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]!