Sekretarz miasta Szczepan Skorupski został zapytany przez dziennikarza TVP3 Kielce o opinię prawną dotyczącą Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego. - Urząd Miasta w Kielcach z roku na rok pracuje coraz lepiej. W sposób wzorowy, a nawet wzorcowy realizujemy zadania własne oraz rządowe zadania zlecone. Warto dodać, iż w czasie pandemii COVID-19 z Urzędu Stanu Cywilnego w Kielcach korzystają nie tylko mieszkańcy Kielc, ale również mieszkańcy ościennych gmin, rejestrując u nas urodzenia oraz przychodząc do naszego urzędu po odpis aktu zgonu - powiedział samorządowiec.
- Ale nie odpowiedział pan na moje pytanie. Ja pytam, jak wygląda opinia prawna dotycząca MOW-u - zadał ponownie pytanie dziennikarz. Na co sekretarz powtórzył mu dokładnie to samo, co powiedział wcześniej. - Panie sekretarzu, czy pan się dobrze czuje? Czy pan nie rozumie, o co ja pytam? - zapytał dziennikarz. - Urząd Miasta w Kielcach z roku na rok pracuje coraz lepiej... - rozpoczął Skorupski i po raz trzeci odpowiedział tą samą formułką. Kiedy skończył, dziennikarz podjął kolejną próbę pytania. - Panie sekretarzu, jest pan pracownikiem publicznym. Zadam jeszcze raz pytanie: jak wygląda opinia prawna dotycząca MOW-u? - powiedział, a sekretarz powtórzył swoją odpowiedź po raz kolejny.
ZOBACZCIE NA FILMIKU PONIŻEJ JAK WYGLĄDAŁO CAŁE ZDARZENIE:
Łącznie urzędnik powiedział 5 razy to samo. Zabawne jest to, że każde zdanie we wszystkich jego wypowiedziach było identyczne.