Koniec lata zbliża się nieubłaganie, a jesienną aurę czuć coraz mocniej. Zanim jednak jesień rozgości się w Polsce na dobre, czeka nas jeszcze kilka upalnych dni! Według prognozy pogody przygotowanej w Centrum Informatycznym TASK na Politechnice Gdańskiej przy współpracy z IMGW, upały mają wrócić od najbliższej niedzieli. Wówczas na południu Polski temperatury mogą wzrosnąć do 30 stopni Celsjusza. Na pozostałym obszarze Polski temperatura maksymalna nie powinna przekraczać 25 st. C. Niestety tak wysokich temperatur można się spodziewać jedynie do przyszłej środy.
I choć w ciągu dnia będzie ciepło, to noce i poranki będą chłodniejsze. Temperatura powierzchni gruntu może spadać do 6 stopni, a lokalnie do 4 stopni C. Pod koniec sierpnia możliwe niższe temperatury – do 2 stopni.
Opady nie powinny być intensywne. Do najbliższej soboty padać będzie przede wszystkim w północnej części kraju, głównie nad morzem, a w poniedziałek i wtorek na zachodzie i południu. Od połowy przyszłego tygodnia przelotne opady możliwe są już w całym kraju. Padać ma do końca miesiąca.
CZYTAJ TEŻ: Masz okres? Przysługuje ci dodatkowy dzień wolnego. URLOP MENSTRUACYJNY także W POLSCE!
Dominował będzie wiatr słaby i umiarkowany, wiejący z prędkością od 4 do 10 m/s. Nad morzem i w północnej części kraju spodziewany silniejszy wiatr, a na Pomorzu Zachodnim silniejsze porywy jeszcze w tym tygodniu, sprzyjające uprawianiu sportów wodnych.
IMGW poinformował, że zaprezentowana prognoza jest wynikiem obliczeń numerycznego modelu pogodowego i nie jest weryfikowana przez synoptyków. Obliczenia zostały wykonywane w prognostycznym systemie pogodowym WRF METEOPG, operacyjnie pracującym w Centrum Informatycznym TASK na Politechnice Gdańskiej na superkomputerze TRYTON. Prognozy z WRF METEOPG powstają we współpracy z Instytutem Meteorologii i Gospodarki Wodnej – Państwowym Instytutem Badawczym.