Zełenski przyjedzie do USA?
Możliwy termin wizyty Zełenskiego w USA, Donald Trump podał dziennikarzom we wtorek, 25 lutego, podczas ceremonii podpisywania rozporządzeń w Gabinecie Owalnym.
- Słyszałem, że on przyjeżdża w piątek - powiedział, w odpowiedzi na pytania dotyczące wizyty Zełenskiego w celu podpisania umowy o partnerstwie w obszarze wydobywania ukraińskich złóż naturalnych. - Z pewnością nie miałbym nic przeciwko temu, jeśłi by chciał to ze mną podpisać. Myślę, że Amerykanie są bardzo szczęśliwi, ponieważ, jak wiecie, Biden rzucał pieniędzmi jak watą cukrową. I to jest bardzo duża sprawa. To może być umowa warta bilion dolarów.
Trump dodał, że Ameryka chce odzyskać pieniądze wydane na wsparcie Ukrainy. Ponownie przy tym stwierdził - wbrew faktom - że Ameryka wydała na ten cel 350 mld dol., podczas gdy Europa - 100 mld, z czego wszystko w formie pożyczek. W rzeczywistości - jak poprawiał go w poniedziałek prezydent Francji Emmanuel Macron - to Europa wydała łącznie więcej, niż Stany Zjednoczone (140 mld dol. wobec 114 ze strony USA), a pożyczki spłacane zyskami z rosyjskich aktywów przyznały Ukrainie i USA, i UE.
Polecany artykuł:
Trump: Amerykanie kupią minerały z Rosji
Prezydent USA stwierdził jednocześnie, że chciałby również pozyskać "minerały z rosyjskiej ziemi", taką możliwość ponoć sygnalizował ostatnio Kreml.
- Oni mają bardzo cenną ziemię, która nie jest wykorzystywana, więc coś takiego mogłoby mieć miejsce - powiedział.
Odpowiadając na pytanie o braku zgody Kremla na udział sił europejskich w Ukrainie - prezydent USA powtórzył, że "słyszał coś innego" i że Rosjanie zapewniali go, że nie mają z tym problemu.
- Ale będziemy potrzebować jakiejś formy sił pokojowych. Coś musi zostać zrobione, co będzie zadowalało wszystkich - powiedział Trump. Stwierdził przy tym, że za bezpieczeństwo i wsparcie wojskowe Ukrainy głównie odpowiadać będą państwa europejskie, a pytany o to, czy udział w tym będzie miała również Ameryka, odparł, że jest to negocjowane.
Brytyjski dziennik "Financial Times" podał we wtorek, że Ukraina zgodziła się na amerykańskie porozumienie po tym, gdy Waszyngton zrezygnował z najsurowszych żądań, w tym prawa do 500 mld dol. potencjalnych dochodów z eksploatacji zasobów tych minerałów. Nowy tekst ma mówić o tym, że pieniądze będą wykorzystywane do inwestycji w Ukrainie. Ma to być też jedynie wstępne porozumienie, którego bardziej szczegółowe warunki zostaną wynegocjowane w ramach kolejnej umowy.
Trzecia rocznica wybuchu wojny w Ukrainie