Bayraktar TB2 - w ostatnich miesiącach te drony zyskały międzynarodową sławę. Wszystko za sprawą wojny w Ukrainie. Siły powietrzne zaatakowanego przez Rosję kraju skorzystały z wcześniej zakupionych tureckich maszyn, które okazały się niesamowicie skuteczne. Bezzałogowe samoloty sieją postrach wśród oddziałów najeźdźców, a w sieci regularnie pojawiają się udostępniane przez Ukraińców nagrania celnych strzałów oddanych z Bayraktarów. Dronów jest jednak zbyt mało, bo odpierać kolejne ataki wroga, a zapotrzebowanie armii stale rośnie. Pomoc nadeszła więc ze strony obywateli i obywatelek Ukrainy. Zorganizowano kampanię crowdfundingową, która miała pozwolić zgromadzić środki na zakup dronów Bayraktar TB2. Okazała się wielkim sukcesem - w zaledwie trzy dni zebrano 600 milionów hrywien (ponad 90 milionów złotych). Pieniądze miały trafić do producenta bezzałogowców, firmy Baykar Makina. Ta poinformowała Ukraińców, że... pieniędzy nie przyjmie, a drony trafią na front za darmo.
Polecany artykuł:
Drony za darmo, a pieniądze na pomoc mieszkańcom
Ludność Ukrainy już nie raz od początku wojny udowadniała, że gotowa jest ze wszystkich sił wspierać swoje wojsko w walce z okupantem. Ta postawa poruszyła firmę Baykar Makina, która zdecydowała się przekazać kilka maszyn za darmo. W oświadczeniu producent napisał:
Baykar została poinformowana, że crowdfundingowa kampania "Ludowy Bayraktar" zakończyła się sukcesem i zebraniem funduszy na kupno kilku dronów Bayraktar TB2 UAV dla Ukrainy do obrony ojczyzny. Biznesowi potentaci, jak i zwykli ludzie, wspierali zbiórkę - większymi i mniejszymi sumami - by osiągnąć wyznaczony cel w kilka dni. Firma Baykar nie przyjmie zapłaty za TB2 i wyśle 3 drony typu AUV za darmo na ukraiński front. Prosimy, by zebrane fundusze zostały wydane na pomoc ukraińskiej ludności zmagającej się ze skutkami wojny. Jesteśmy poruszeni ich solidarnością i niezwyciężoną wolą.
Baykar chętnie rozdaje drony
Co ciekawe, to nie pierwszy raz, gdy firma decyduje się przekazać swoje drony za darmo. Niedawno zbiórkę na Bayraktary dla Ukraińców przeprowadzili Litwini. Firma odmówiła przyjęcia pieniędzy i oddała bezzałogowy samolot za darmo. Pieniądze miały zaś zostać wydane na uzbrojenie maszyny.