Godz. 17.47
Zakończyły się zaplanowane na dziś negocjacje pomiędzy Rosją a Ukrainą. Jak przekazał przedstawiciel prezydenta Zełeńskiego, głównym celem pierwszej rundy rozmów było przerwanie działań bojowych - Interfax-Ukraina. Strony ukraińska i rosyjska omówiły możliwość kolejnej rundy rozmów w najbliższym czasie i odjeżdżają na konsultacje do swoich stolic - powiedział Mychajło Podolak, przedstawiciel prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, cytowany przez Interfax-Ukraina.
Godz. 16.25
Ruszyła trzecia tura rozmów pomiędzy Rosją a Ukrainą.
Godz. 15.39
Nadal nie ma oficjalnych informacji. Ostatnie doniesienia mówią, że rozmowy jednak nadal trwają.
Godz. 15.10
Jak nieoficjalnie podaje agencja Ukrinform, powołując się na Oleksieja Arestowicza, doradcę prezydenta Ukrainy, ukraińska delegacja miała zażądać wstrzymania ognia i całkowitego wycofania się Rosjan z granic Ukrainy - łącznie z Krymem i Donbasem.
Godz. 14.58
Jak podaje portal Nexta, rozmowy zostały zakończone. Wkrótce mamy poznać szczegóły.
Godz. 12.34
Trwają rozmowy. W sieci opublikowane zostało nagranie, na którym widać szefa białoruskiego MSZ.
- Możecie czuć się całkowicie bezpiecznie - mówi.
Godz. 12.04
Jak informuje Nexta - delegaci siadają do rozmów. Z przemówieniem zwrócił się od nich szef białoruskiego Ministerstwa Spraw Zagraniczny. Obecny jest również sekretarz prasowy MSZ Białorusi.
Dziennikarze zostali wyproszeni z sali.
Jak podaje portal Nexta, w składzie delegacji są m.in. minister obrony Ołeksij Reznikow, doradca prezydenta Mychajło Podolak i wiceminister spraw zagranicznych Mykoła Toczycki.
- Najważniejsza kwestia w rozmowach to niezwłoczne przerwanie ognia i wyprowadzenie wojsk (rosyjskich - red) z terytorium Ukrainy – podano.
Rozmowy miały zacząć się około godz. 10 czasu polskiego - poinformowała deputowana ukraińskiej partii Sługa Narodu Jewhenia Krawczuk w ukraińskiej telewizji, cytowana przez agencję Interfax-Ukraina.
W niedzielę poinformowano, że rozmowy ukraińsko-rosyjskie odbędą się na granicy ukraińsko-białoruskiej nad rzeką Prypeć.
Alaksandr Łukaszenka zobowiązał się, że na czas przejazdu, rozmów i powrotu delegacji ukraińskiej wszystkie samoloty, helikoptery i rakiety stacjonujące na terytorium Białorusi pozostaną na ziemi - doprecyzowała agencja.