Demonstracja siły na Ukrainie
Ukraina w ostatnim czasie zwiększyła liczbę kupowanej broni. Przedstawiciele tego kraju tłumaczą, że dodatkowe zbrojenie się ma służyć samoobronie. Wiadomo, że na Ukrainę już w zeszłym roku trafiły nowoczesne zestawy przenośnych wyrzutni pocisków przeciwpancernych. Były to supernowoczesne FGM-148 Javelin.
Są to amerykańskie ręczne przeciwpancerne pociski kierowane typu F&F, które szybko i skutecznie potrafią zniszczyć praktycznie każdy rosyjski czołg. Wiadomo też, że armia Rosyjska w ostatnim czasie zmodyfikowała swoje czołgi z myślą właśnie o broni Javelin. W sieci można znaleźć wiele materiałów filmowych, na których możemy zobaczyć testy takiego sprzętu. We wtorek, 18 stycznia w stolicy Ukrainy pojawiły się samoloty transportowe C-17, które należą do armii Wielkiej Brytanii. Na pokładach znajdowały się przeciwpancerne pociski kierowane. Chociaż rząd Ukrainy i Wielkiej Brytanii nie ujawnił, jaka dokładnie broń została dostarczona do Kijowa, ale eksperci uważają, że m. in. chodzi o pociski MBT LAW (Main Battle Tank and Light Armour Weapon). Jest to broń podobna do Javelinów. Czyli, jednostrzałowa ręczna wyrzutnia przeciwpancernych pocisków kierowanych krótkiego zasięgu typu odpal i zapomnij.
Ukraińska telewizja pokazała obywatelom efekty działania broni, w której posiadaniu jest teraz nasz wschodni sąsiad. Na oczach żołnierzy i dziennikarzy wyrzutnie zainstalowane na ciężarówce zniszczyły 7 czołgów w zaledwie 40 sekund. Tak szybki i skuteczny atak zdumiał nawet wojskowych. Ta broń może służyć partyzantce, która ma bronić ukraińskich miast. Miejmy jednak nadzieję, że nie będzie konieczności użycia tej broni poza testami na poligonach.
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!
Polecany artykuł: