"Ludzie oczekiwali w kolejce na wyjazd na terytoria tymczasowo okupowane (przez Rosjan - PAP), żeby zabrać stamtąd swoich bliskich i dostarczyć pomoc humanitarną" - powiadomił Staruch na Telegramie. Doniesienia o ataku na ludność cywilną przekazały również lokalne media.
"Na miejscu (zdarzenia) pracują ratownicy, medycy i inne właściwe służby" - dodał gubernator.
Siły agresora zintensyfikowały w ostatnich dniach ostrzały celów cywilnych w Zaporożu. 24 września regionalne władze oznajmiły, że pod gruzami zniszczonego budynku mieszkalnego zginęła jedna osoba, a siedem zostało rannych. W kolejnym dniu informowano o "zmasowanym ataku rakietowym na miasto".
Polecany artykuł: