Prorosyjscy rebelianci oskarżają wojsko ukraińskie o atak
Jak podaje PAP przedstawiciele tzw. Ługańskiej Republiki Ludowej oskarżyli siły ukraińskie o ostrzelanie ich pozycji ogniem moździerzowym, granatnikami i z broni automatycznej.
Siły zbrojne Ukrainy brutalnie naruszyły porozumienia o przerwaniu ognia używając ciężkiej broni, która - zgodnie z porozumieniami z Mińska - powinna być wycofana - powiedzieli przedstawiciele regionu Ługańska w ukraińsko-rosyjskiej grupie ds. kontroli tego porozumienia cytowani przez Reutersa powołującego się na agencję Interfax.
Jak podaje Reuters, w rejonie tymczasowej linii rozgraniczającej pozycje wojsk ukraińskich i prorosyjskich rebeliantów na wschodzie Ukrainy w ostatnich latach dochodziło do sporadycznej wymiany ognia. Niestety biorąc pod uwagę obecną bardzo napiętą sytuację Ukraina – Rosja tego rodzaju incydenty mogą doprowadzić do eskalacji napięcia między tymi krajami.
Według oficjalnych informacji na chwilę obecną Rosja zgromadziła w pobliżu granic Ukrainy ponad 100 tys. żołnierzy. Zaprzecza jednak aby było to związane z planowanym atakiem na ten kraj. Rosja wystosowała jednak pod adresem państw NATO żądania tzw. gwarancji bezpieczeństwa domagając się m. in. wykluczenia możliwości przystąpienia Ukrainy do NATO.
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!