Najnowsze badania pokazują, że coraz częściej nie pytamy już ,,czym hejt jest", tylko jak sobie z nim możemy poradzić. Do tej pory możliwości były bardzo ograniczone. Jeśli dotykała nas przemoc w sieci, zazwyczaj mogliśmy się zgłosić na policję lub do administratora strony. Niestety, mogą oni zapewnić tylko część tak istotnej dla pokrzywdzonego pomocy. Najważniejsze jest bowiem zadbanie o swoje dobre imię, lecz również poczucie godności i bezpieczeństwo. Hejt, który w nas uderza, często sprawia, że czujemy się gorsi od innych, a nawet tracimy chęć życia. W Polsce pojawiły się już pierwsze ubezpieczenia, które gwarantują doraźną pomoc w przypadku jawnego pokrzywdzenia. Można z nich skorzystać niezależnie od wieku, bo ofiarami przemocy w sieci bardzo często stają się nastolatkowie.
Ubezpieczanie od hejtu - jak to działa?
Na stronie UNIQA czytamy:
"Pomoc na wypadek hejtu w Internecie proponują również towarzystwa ubezpieczeniowe. Przykładowo w ofercie UNIQA znajdziemy ubezpieczenie ochrony prawnej zapewniające pomoc w sytuacji, gdy zostanie naruszone dobre imię lub prawo do prywatności ubezpieczonego w obszarze Internetu. W jakich sytuacjach Klient może liczyć na pomoc? Wtedy, gdy zostanie pomówiony, znieważony lub bezprawnie zostaną ujawnione informacje na temat jego życia prywatnego.
Pomoc prawna, z jakiej klient UNIQA może skorzystać dzieli się na infolinię prawną oraz reprezentację prawną. Ponadto w ramach ubezpieczenia istnieje możliwość zorganizowania i opłacenia specjalisty IT, który podejmie działania zmierzające do usunięcia lub zatrzymania dostępu do negatywnych lub bezprawnie udostępnionych informacji, a także zorganizowania i pokrycia kosztów konsultacji z psychologiem w formie telekonsultacji oraz 10 wizyt stacjonarnych."