Tragiczny atak terrorystyczny w Pahalgam – reakcja MSZ
W środę, polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych (MSZ) zareagowało na atak terrorystyczny, który miał miejsce w okolicy miasta Pahalgam, w indyjskim stanie Dżammu i Kaszmir. Resort wyraził swoje kondolencje, podkreślając solidarność z rodzinami ofiar.
- Jesteśmy pogrążeni w smutku w związku z atakiem terrorystycznym w Pahalgam. Polska jednoczy się w żalu ze wszystkimi dotkniętymi tym aktem przemocy. Potępiamy ten akt terroru i potwierdzamy nasze zaangażowanie na rzecz pokoju; łączymy się w modlitwie z rodzinami ofiar – napisał MSZ w komunikacie opublikowanym w mediach społecznościowych.
Według informacji podanych przez lokalną policję, atak terrorystyczny w okolicy Pahalgam był wymierzony w turystów. Terroryści otworzyli ogień, zabijając 26 osób i raniąc 17. To najpoważniejszy atak na cywilów w Indiach od blisko 20 lat.
Kto stoi za atakiem w Kaszmirze?
Do ataku terrorystycznego przyznała się mało znana grupa rebeliancka o nazwie Opór Kaszmiru. W oświadczeniu opublikowanym w mediach społecznościowych, grupa skrytykowała osiedlanie się w regionie ponad 85 tys. "obcych", co ich zdaniem prowadzi do "zmiany demograficznej" w regionie zamieszkanym głównie przez muzułmanów.
Indyjskie służby bezpieczeństwa uważają, że Opór Kaszmiru to jedynie fasada dla pakistańskich organizacji rebelianckich, takich jak Laszkar-i-Toiba czy Hizbul Mudżahidin. Władze Indii od dawna oskarżają Pakistan o wspieranie kaszmirskich terrorystów, czemu rząd w Islamabadzie zaprzecza, twierdząc, że wspiera rebelię w indyjskim Kaszmirze jedynie dyplomatycznie i moralnie.