Trzęsienie ziemi o magnitudzie 6,8 miało miejsce w sobotę (18 marca) w południowym Ekwadorze. Epicentrum trzęsienia znajdowało się ok. 10 kilometrów od miasta Balao w prowincji Guayas, a jego hipocentrum miało miejsce na głębokości 66 kilometrów. W kilku miastach zawaliły się domy, a w wielu miejscach ludność wpadła w panikę.
- W tej chwili mamy 12 ofiar śmiertelnych, w tym 11 w prowincji El Oro i jedną w prowincji Azuay - poinformował prezydent Ekwadoru Guillermo Lasso na Twitterze.
Prezydent Ekwadoru wezwał „do zachowania spokoju i stosowanie się do informacji z oficjalnych kanałów”.
Według Instytutu Oceanograficznego i Antarktycznego Marynarki Wojennej Ekwadoru, wstrząs „nie spełnia warunków, które mogą wywołać tsunami” na Pacyfiku.
Trzęsienie ziemi było odczuwalne również w północnym regionie Peru. Premier Peru Alberto Otarola poinformował, że czteroletnia dziewczynka zmarła w wyniku urazu głowy, którego doznała w efekcie zawalenia się jej domu w regionie Tumbes, na granicy z Ekwadorem.