Tokio olimpiada 2021. Dwa medale dla Polski w rzucie młotem kobiet. Włodarczyk ze złotem, Kopron z brązem!
Fantastyczny dzień dla naszych młociarek w Tokio. Mamy dwa kolejne medale! Anita Włodarczyk nie dała szans rywalkom i sięgnęła po złoto. 35-latka osiągnęła wynik: 78,48 m. To trzeci złoty medal Włodarczyk, który wywalczyła na igrzyskach olimpijskich. Wcześniej na najwyższym stopniu podium stanęła w Londynie w 2012 roku oraz w Rio w 2016 roku. Włodarczyk jest pierwszą lekkoatletką w historii, której udało się zdobyć złoto w tej samej konkurencji na trzech kolejnych igrzyskach!
To jednak nie koniec świetnych wiadomości. Oprócz złota, nasze młociarki przywiozą także brązowy medal! Na najniższym stopniu stanie Malwina Kopron, która posłała swój młot na odległość 75.49.
Finałowa rywalizacja w rzucie młotem kobiet rozpoczęła się nieco stresująco. Pierwszej próby nie zaliczyła żadna z naszych reprezentantek. Włodarczyk i Kopron trafiły w siatkę. Fiodorow rzuciła ponad 70 metrów, ale nie zmieściła się w promieniu.
Druga próba była dużo lepsza. Włodarczyk osiągnęła - 76,01 i wysunęła się na prowadzenia. Fiodorow i Kopron posłały młoty na 73,09 m. W trzeciej próbie Włodarczyk i Fiodorow jeszcze się poprawiły. Kopron trafiła w siatkę. Wszystkim Polkom udało się uzyskać awans do ścisłego finału: Włodarczyk była pierwsza, Fiodorow szósta, a Kopron siódma.
Polecany artykuł:
W czwartej kolejce Kopron jeszcze się poprawiła (74,11 m) i awansowała na piąte miejsce. Podobnie Włodarczyk, która posłała młot na odległość 78,48 m. Piąta kolejka przyniosła szczęście Kopron, która wynikiem - 75,49 m skoczyła na drugie miejsca. Fiodorow rzuciła 73,83 m, co dawało jej siódmą lokatę.
W ostatniej kolejce Fiodorow trafiła w siatkę i zakończyła zmagania na 7. miejscu. Dobrze poszło też Chince Wang - 77,03 m, dzięki czemu wyprzedziła Kopron. Przypadł jej brąz. Złoty medal, trzeci olimpijski, zawiśnie za to na szyi Włodarczyk, która nie oddała pierwszego miejsca od początku rywalizacji.