To cud, że nikt nie zginął! Samochód dostawczy wjechał pod pociąg. To na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w Miękowie w Wielkopolsce.
"Dwie osoby zostały poszkodowane. Pasażer i pasażerka."
- Powiedziała naszym reporterom Iwona Liszczyńska z wielkopolskiej policji.
Jak się okazało 19-latek, który prowadził auto był trzeźwy ale nie posiadał uprawnień do kierowania.