Fischer, który podczas otrzymywania zastrzyku dyrygował, powiedział, że chciał w ten sposób zachęcić ludzi do szczepienia i zwrócić uwagę na znaczenie przestrzegania zasad przeciwepidemicznych.
Zastrzyk, przez dziurę wyciętą w rękawie koszuli dyrygenta, wykonał wicedyrektor Kliniki Chorób Serca Uniwersytetu Semmelweisa dr David Becker, który wcześniej ustalił termin podania drugiej dawki oraz jej typ. Moment ten uwiecznił na nagraniu jeden z widzów, który udostępnił je w internecie.
Podczas koncertu członkowie orkiestry wykonali sobie natomiast testy na obecność koronawirusa.
Polecany artykuł:
Rozpoczynający sezon Budapeszteńskiej Orkiestry Festiwalowej koncert, w którym uczestniczyło kilka tysięcy melomanów, był darmowy, ale można było wejść na niego tylko z zaświadczeniem o ochronie przed koronawirusem.