Akcja #otwieraMY: przedsiębiorcy mają dość i uruchamiają swoje biznesy
O akcji #otwieraMY zrobiło się głośno kilka dni temu. Wszystko przed przedłużające się obostrzenia, które zakazują działalności m.in. gastronomii czy hotelom. Przypomnijmy, że te zostały przedłużone do minimum 31 stycznia. Wielu przedstawicieli branży wątpi jednak w to, że po tym terminie ich przedsiębiorstwa wznowią działalność. Część z nich nie chce już czekać i otwiera swoje biznesy. Tak było m.in. z krakowską restauracją "Wesołe Gary". Do lokalu już zdążyła zaglądnąć policja oraz przedstawiciele sanepidu. Więcej o tej sprawie pisaliśmy tutaj:
Krakowska gastronomia buntuje się przeciwko obostrzeniom. Sanepid rusza z kontrolami
Głośno jest również o tzw. "Góralskim Vecie". Przedsiębiorcy z Podhala zapowiedzieli, że od 18 stycznia otwierać będą hotele i stoki narciarskie. Podobne sytuacje mają też miejsce w wielu miejscach na Śląsku czy np. w Legionowie.
Interaktywna Mapa Wolnego Biznesu: które miejsce zostały otwarte?
W ramach akcji #otwieraMY powstała również Interaktywna Mapa Wolnego Biznesu. O co w niej chodzi? Można tam sprawdzić, które restauracje, kluby nawet noclegi zostały otwarte pomimo obowiązujących obostrzeń. Mapa obejmuje całą Polskę. Najeżdżając myszką na wybrany przez nas punkt, możemy sprawdzić dokładny adres lokalu oraz datę jego ponownego otwarcia. Podany jest również link do portalu w mediach społecznościowych. W samym Krakowie jest już kilka takich miejsc, prócz wspomnianej restauracji "Wesołe Gary", są to też m.in.: restauracja "Tesone", "Boka Coffee Bar", "Carl&Bart - Restauracja włoska".
Mapa jest cały czas aktualizowana. Wszystkie otwarte lokale możecie sprawdzić TUTAJ.
Restauracje otwierają się mimo obostrzeń. Rząd zapowiada kary
Właściciele restauracji zapewniają, że działają w najwyższym wymiarze sanitarnym. Klienci umawiają się telefonicznie i mogą pojawić się tylko po wcześniejszej rezerwacji. Na stołach znajdują sie środki do dezynfekcji. W lokalach nie przebywa też duża liczba gości.
Czy właścicielom restauracji grożą kary? Przedsiębiorca może otrzymać mandat lub karę do 30 tys. zł nałożoną przed sanepid. Rząd zapowiedział również, że taka firma utraci również pomoc ze strony państwa z tzw. tarczy finansowej.