Teleskop Webba przyjrzy się asteroidzie lecącej w kierunku Ziemi. Jest szansa, że w nas uderzy

i

Autor: Archiwum/Super Express Teleskop Webba przyjrzy się asteroidzie lecącej w kierunku Ziemi. "Jest szansa, że w nas uderzy"

Zagrożenie

Teleskop Webba przyjrzy się asteroidzie lecącej w kierunku Ziemi. "Jest szansa, że w nas uderzy"

2025-02-19 7:29

Asteroida 2024 YR4 to odkryta w grudniu ubiegłego roku kosmiczna skała, która według najnowszych szacunków z 98-procentowym prawdopodobieństwem ma nie uderzyć w naszą planetę. Niemniej teleskop Jamesa Webba ma się jej przyjrzeć, bowiem eksperci chcą jak najdokładniej wyliczyć ryzyko ewentualnego uderzenia w Ziemię.

Czy w Ziemię uderzy asteroida? Pracują nad tym eksperci

W stronę Ziemi leci asteroida 2024 YR4. Zdaniem astronomów ryzyko kolizji asteroidy z nasza planetą jest niewielkie, a nawet gdyby do niej doszło, to skutki miałyby charakter lokalny. Niemniej sprawa jest traktowana bardzo poważnie i przy tym temacie pracują eksperci, którzy m.in. cały czas pracują nad jak najdokładniejszym obliczeniem ryzyka ewentualnego uderzenia w Ziemię i jego skutków. 

Z dotychczasowych obserwacji udało się  m.in. cały czas pracują nad jak najdokładniejszym obliczeniem ryzyka ewentualnego uderzenia w Ziemię i jego skutków. Obecne szacunki oparte na obserwacjach w świetle widzialnym mówią o średnicy 40-90 metrów, a to zbyt mała dokładność. Rzecz w tym, że im większa asteroida, tym jest jaśniejsza, ale jednocześnie jasność ta zależy od tego, jak silnie jej powierzchnia odbija światło słoneczne.

Dlatego też w ruch ma pójść teleskop Jamesa Webba. Eksperci z Planetary Defence Office Europejskiej Agencji Kosmicznej chcą go wykorzystać, bowiem teleskop reaguje na światło podczerwone pozwalające dużo precyzyjniej określić rozmiary obiektu. Jednocześnie teleskop będzie mógł śledzić pozycję asteroidy, która na długi czas ma zniknąć z widoku instrumentów naziemnych. Całkowity czas pomiarów ma objąć cztery godziny pracy teleskopu.

Obserwacje z pomocą kosmicznego teleskopu rozpoczną się na początku marca, kiedy asteroida będzie najlepiej widoczna z pozycji Webba. Druga tura przewidziana jest natomiast na maj.