Wulkan Fagradalsfjall, który przebudził się ze snu trwającego 6 tysięcy lat, od blisko miesiąca wyrzuca z siebie duże ilości rozżarzonej do czerwoności lawy, która z każdym dniem powiększa lawowe jezioro. Na Półwysep Reykjanes, gdzie erupcja jest obserwowana po raz pierwszy od 800 lat, przybywają tłumy turystów z całej Islandii. Niektórzy zbliżają się do lawy tak blisko, jak to tylko jest możliwe.
Zdjęcia z lotu ptaka robią ogromne wrażenie. Jęzory lawy otoczone są przez gapiów, którzy robią sobie zdjęcia, a niektórzy nawet pieką kiełbaski. Służby cywilne ostrzegają, że w niektórych miejscach zagrożenie mogą stanowić trujące wyziewy wulkaniczne.
Erupcja wulkanu na Półwyspie Reykjanes na Islandii może potrwać wiele lat. Wzbudza to bardzo duże zainteresowanie wśród turystów, którzy nieustannie odwiedzają jezioro lawy.