Wymarzony kilkudniowy wyjazd czy szybki wypad na weekend - Polacy urlop spędzają w różnej formie. Przeważnie wiąże się z to z rezerwacją noclegu w hotelu lub pensjonacie. Nie wszyscy jednak po wymeldowaniu zostawiają pokój w takim samym stanie, jak go zastali. I nie chodzi tu o porządek. Okazuje się, że niektóre rzeczy z pokoju po prostu... znikają. Co Polacy najczęściej zabierają z hoteli?
Jak wynika z danych portalu noclegi.pl, aż 81 proc. właścicieli obiektów noclegowych przyznaje, że ma do czynienia z kradzieżą. 43 proc. właścicieli kontaktuje się z gośćmi i prosi o zwrot. 41 proc. nie robi nic, wliczając to w straty prowadzonego biznesu. Część spraw ma swój finał na policji.
Dużą "popularnością" cieszą się elementy dekoracyjne: ozdobne wazy, narzuty. W czasie tych wakacji właściciela zmieniły między innymi pamiątkowa gipsowa głowa marynarza, żeliwna popielniczka w kształcie żółwia czy obraz, który odnalazł się w bagażniku gościa, który się właśnie wymeldował. Przyłapani na gorącym uczynku wypierają się, mówią o pomyłce czy własnym gapiostwie, czasem reagują agresją. Najczęściej jednak oddają pieniądze lub zabrane przedmioty - czytamy na stronie bankier.pl.
To jednak nie wszystko. Czasem straty są dużo większe i sięgają nawet kilku tysięcy złotych. Co Polacy najchętniej zabierają z hoteli? Sprawdźcie w naszej galerii.
Polecany artykuł: