Ssaki, ptaki, płazy, gady, ryby, owady... Wszyscy żyjemy od wieków na Ziemi w wielkiej symbiozie i jesteśmy sobie wzajemnie potrzebni do koegzystencji. Skąd jednak się wzięliśmy? Naukowcy zrekonstruowali genom najstarszego z pośród przodków wszystkich ssaków. Według nich zwierzę to żyło ok. 180 mln lat temu. Nadano mu nazwę ,,morganukodont", a przypominał najbardziej połączenie wydry i łasicy. Zwierzęta były ponoć aktywne głównie nocą i zajmowały kolejne terytoria jednocześnie powiększając swoje rozmiary. Podobnie jak dzisiejsze ryjówki, wydry czy szczury świetnie skakały, pływały, potrafił też kopać i wspinać się na drzewa. Wszystkie te umiejętności pozwoliły im przetrwać, gdy inne gatunki stopniowo znikały.
Polecany artykuł:
Jak wyglądał przodek wszystkich ssaków?
Morganukodont by przeżyć, nie potrzebował wiele jedzenia i świetnie sobie radził pozostając w dosłownym i metaforycznym cieniu aż do uderzenia asteroidy, które gwałtownie zmieniło warunki życia na naszej planecie. Naukowcy uważają, że wspólny przodek wszystkich ssaków pojawił się na Ziemi ok. 180 mln lat temu i był niezwykle podobny właśnie do morganukodonta. Udało się zrekonstruować organizację jego genomu poprzez wyszukanie wspólnych cech genomów 32 gatunków współczesnych ssaków, a dla porównania dodano również gen aligatora i... kurczaka. Badanie potwierdziło, że wspólny praprzodek ssaków miał 19 par chromosomów autosomalnych i dwa chromosomy płci.
Naukowcy zidentyfikowali też 1215 bloków genów, które pojawiają się na tym samym chromosomie i w tej samej kolejności u wszystkich gatunków, które zostały poddane badaniu.