Wojna na Ukrainie trwa, a jej ofiarami stają się osoby starsze, które z różnych powodów nie mogły opuścić swoich domów. Agencja przekazuje, że Denisowa opisała na Telegramie swoje wystąpienie na obradach grupy roboczej ds. starzenia przy 76. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ, która rozpoczęła pracę w Nowym Jorku.
„W swoim przemówieniu podkreśliłam, że w czasie wojny na Ukrainie osoby starsze, które nie mogą przenieść się na bezpieczne obszary, muszą żyć pod okupacją lub w oblężonych miastach, gdzie są torturowane i zabijane przez rosyjskich okupantów” – napisała ukraińska rzeczniczka praw człowieka. Rosjanie w stosunku do nich stosują tortury, związują ręce, znęcają się fizycznie, a nawet dopuszczają się gwałtów. Wojska rosyjskie traktują ten rodzaj zachowań jako broń przeciw Ukraińcom
Denisowa o morderstwach w Ukrainie
Według rzeczniczki praw człowieka Rosjanie zbierają ciała z ulic, by następnie spalić je lub ukryć. "Okupanci wykorzystują wielkie chłodnie magazynów do przechowywania ciał" - napisała Denisowa w weekend w mediach społecznościowych. Według władz miasta dotychczas potwierdzono, że w Buczy zabitych zostało łącznie 360 cywilów, w tym co najmniej 10 dzieci.