"Tajemnicza chatka" - tak chińscy naukowcy nazwali obiekt odkryty na Księżycu przez łazik Yutu 2. Lądownik z maszyną osiadł na Srebrnym Globie w styczniu 2019 roku i od tamtego czasu bada jego powierzchnię. Ostatnie odkrycie stanowi dla operatorów misji nie lada zagadkę. Na zdjęciach przesłanych na Ziemię wyraźnie widać obiekt kształtem zbliżony do sześcianu. Nie wiadomo jednak, czym on dokładnie jest. Andrew Jones, dziennikarz śledzący rozwój chińskiego programu kosmicznego, napisał na Twitterze, że łazik znajduje się około 80 metrów od obiektu. Donosi również, że w najbliższym czasie pojazd ruszy w stronę znaleziska.
Polecany artykuł:
![TAK WYGLĄDA granica Polski z Białorusią! Nasz dziennikarz był na miejscu! [FOTO]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-kprT-w1RR-F6C4_tak-wyglada-granica-polski-z-bialorusia-nasz-dziennikarz-byl-na-miejscu-foto-1008x442.jpg)
Tajemniczy obiekt na Księżycu - "To nie obelisk ani obcy"
Yutu-2 wylądował w kraterze Von Kármána, który znajduje się po niewidocznej z Ziemi stronie Księżyca. Tam też odkrył "tajemniczą chatkę". Andrew Jones od razu zaznacza, że nie jest to "obelisk ani obcy". Ciężko jednak stwierdzić, czy jest to zwykły księżycowy głaz. To jednak prawdopodobne. Kamienie dużych rozmiarów są niekiedy wydobywane na powierzchnię Księżyca po uderzeniu meteorytu. Zdjęcia obiektu zobaczycie poniżej.
