Amerykański magazyn "Time" opublikował listę 100 najbardziej wpływowych ludzi 2021 roku. Znaleźli się na niej m.in. książę Harry i jego żona Meghan Markle. Sussexowie widnieją na jednej z sześciu wersji okładek gazety. Wśród wyróżnionych są także m.in. były prezydent USA Donald Trump czy przywódca talibów Abdul Ghani Baradar. Na liście znalazła się również Polka, profesor Lidia Morawska.
Na listę trafiła również popularna chińska streamerka Viya (Huang Wei). Szacuje się, że streamerka zarabia nawet 10 mld juanów rocznie. Na swoich live’ach e-commerce sprzedaje ryż, a nawet start rakiety.
Kim jest Viya - Huang Wei?
To zupełnie nowy rodzaj streamerki, wymykający się jednoznacznym klasyfikacjom. Nie wygłupia się przed kamerą i nie gra w gry. Na Twitchu pasowałaby najbardziej do kategorii „Just chatting”, czyli rozmów. Viya to jakby chińska wersja Marthy Stewart. Influencerka, celebrytka, filantropka, a przede wszystkim bizneswoman. Ma ponad 40 milionów widzów miesięcznie, choć nie znajdziecie jej streamującej na YouTubie, Twitchu czy Facebooku – miejscem jej działalności jest chińska platforma Taobao.
Viya urodziła się w 1985 r. w Luyang - obecnie jednej z dzielnic Hefei. Huang Wei przez pewien czas prowadziła karierę muzyczną, a także prowadziła sieć sklepów w Xi’an wraz z mężem. Wkrótce stała się jednak gwiazdą marketplace’u Taobao, z którym pierwszy raz zapoznała się przy okazji wizyty jednej z jej klientek.
Viya twierdzi, że owa klientka weszła do jej sklepu, zrobiła zdjęcia interesujących ją produktów i poszukała lepszych ofert na Taobao. Wtedy to Huang Wei postanowiła zadebiutować na chińskiej platformie i całkowicie zrezygnowała ze sklepów stacjonarnych na rzecz e-commerce. Początki streamerki były trudne - pierwszy rok działalności na Taobao zakończył się długiem w postaci 2 mln juanów.