Grecja. Rośnie liczba ofiar sztormu Bora
Do trzech wzrósł bilans ofiar śmiertelnych sztormu Bora, który nawiedził Grecję w ostatnich dniach. Trzecią ofiarą sztormu jest mężczyzna, którego ciało znaleziono na Półwyspie Chalcydyckim w północnej Grecji – poinformował portal eKathimerini. Według lokalnych mediów, samochód ofiary wpadł do rowu, gdy kierowca próbował uciec przed osuwiskami spowodowanymi ulewami. Publiczny nadawca ERT podał, że zwłoki znaleziono w poniedziałek rano. Mężczyzna najprawdopodobniej zmarł z powodu hipotermii, ponieważ był uwięziony w samochodzie i nie otrzymał żadnej pomocy przez co najmniej osiem godzin.
Polecany artykuł:
Ulewne deszcze spowodowały poważne zniszczenia na Półwyspie Chalcydyckim. Zalane zostały domy, piwnice, sklepy, a drogi przekształciły się w strumienie. W niektórych miejscach drogi stały się nieprzejezdne.
W weekend dwie osoby zginęły w wyniku sztormu na wyspie Limnos na Morzu Egejskim. Jak podkreśliły tamtejsze władze, zniszczenia domów, upraw i firm na wyspie są ogromne. Na Limnos, jak donoszą greckie media, woda porwała 57-letniego rolnika, gdy próbował wyciągnąć samochód, który ugrzązł w błocie. Ciało innego mężczyzny znaleziono w zalanym domu na tej samej wyspie. Agencja AMNA podała w niedzielę, że 70-latek zginął wskutek śmiertelnego urazu głowy. Mężczyzna miał przewrócić się, gdy sprzątał śliskie schody.
Portal Protothema podał, że w sobotę wyspa Rodos doświadczyła "największej powodzi w swojej historii". Zalane zostały ulice, domy i pola uprawne. Odnotowano również doniesienia o ludziach zablokowanych w różnych miejscach na wyspie z powodu nagle wezbranej wody.