Ta wstrząsająca sytuacja miała miejsce pod koniec kwietnia w Peru. Żałobnicy zgromadzeni na pogrzebie Rosy Isabeli Callaca właśnie odprowadzali jej ciało do grobu, gdy nagle usłyszeli odgłosy uderzeń dobiegające z wnętrza trumny. Gdy ją otworzono okazało się, że kobieta wciąż żyje. Zszokowani bliscy natychmiast wezwali odpowiednie służby, które zabrały Rosę do szpitala. Wcześniej lekarze uznali ją za zmarłą. Kobieta brała udział w wypadku drogowym, w którym zginął jej szwagier, a trzech siostrzeńców zostało ciężko rannych. Rosa najprawdopodobniej zapadła w śpiączkę, co zinterpretowano jako zgon. W dalszej części artykułu znajdziecie wideo z akcji służb podczas feralnego pogrzebu.
Kobieta "zmarła" po raz drugi
Służby szybko zabrały trumnę z Rosą do szpitala. Tam podłączono ją pod aparaturę podtrzymującą życie, lecz ostatecznie nie udało się jej uratować. Lekarze drugi raz orzekli zgon. Poniżej wideo z akcji.
Rodzina żąda wyjaśnień
Po tych szokujących wydarzeniach rodzina zmarłej zażądała wyjaśnień od szpitala. Lekarze prawdopodobnie nie rozpoznali śpiączki. Krewni chcą się dowiedzieć, czy kobietę dałoby się ocalić, gdyby nie zaniedbania medyków. Jak donosi Daily Mail Online, sprawą zajmuje się teraz policja.