Muzyka, scena dla każdego, wirtualne drinki- to tylko niektóre z atrakcji jakie będzie można spotkać 26 lutego w wirtualnej studniówce organizowanej przez Avatarland. Nie jest to zoom, ani Hangouts czy spotkanie na skypie. Wydaje się, że mamy tu do czynienia z czymś bardziej realnym. Każdy uczestnik imprezy, po otrzymaniu instalki, musi stworzyć własnego awatara, który będzie najlepiej przedstawiał jego charakterystyczne cechy i przyłączyć się do zabawy.
- Nie da się ukryć, że przez pandemię w tym roku blisko 270 tysięcy maturzystów nie wzięło udziału w tradycyjnej studniówce. Dlatego też, na miarę możliwości aktualnej sytuacji, powstała idea zorganizowania wspólnej zabawy pod nazwą Wielka Wirtualna Studniówka 2021 na Platformie Avatarland, opartej na amerykańskim oprogramowaniu Virbela - mówi Agnieszka Ciesielska dyrektor zarządzająca firmy Avatarland. - Na chwilę obecną mamy już 450 zapisanych osób z całej Polski, a nasza platforma może pomieścić ok. 2,5 tys.
W wirtualnej studniówce będą 3 sceny muzyczne na której pojawi się hip-hop, dance, pop oraz muzyka na życzenie. Oprócz tegorocznych maturzystów, wychowawcy i dyrektorzy także mogą wziąć w niej udział.
Więcej szczegółów znajdziecie tutaj:
A wy co sądzicie o takim rozwiązaniu?