Coraz trudniejsza sytuacja w Afganistanie. Demonstranci zdjęli flagę talibów z ronda w centrum Dżalalabadu leżącego na drodze z Kabulu do granicy z Pakistanem i zastąpili ją czarno-czerwono-zielonym sztandarem, którego używał obalony prozachodni rząd - relacjonuje Al-Dżazira.
Krążące po sieci nagrania pokazują tłum uciekających ludzi. Słychać też odgłosy strzałów. Z kolei 17 osób zostało zranionych również przez tłum, który chciał się wedrzeć na teren lotniska w stolicy Afganistanu - Kabulu.
Brutalną reakcję talibów i starcia z protestującymi potwierdzają też źródła telewizji CNN. Agencja Associated Press i BBC podają, że talibowie strzelali w powietrze.
Al-Dżazira opierając się na swoich źródłach poinformowała o dwóch ofiarach śmiertelnych i 12 rannych. Krążą sprzeczne informacje dotyczące bilansu ofiar, zachodnie agencje prasowe i media nie są w stanie zweryfikować doniesień o ich liczbie. Talibowie nie skomentowali wydarzeń w Dżalalabadzie.
Czytaj także: Afganistan. Przez chaos w kraju pierwsza afgańska paraolimpijka nie poleci na igrzyska
- Chciałem wyrazić szacunek dla flagi Afganistanu i powstrzymać talibów przed bezczeszczeniem tego sztandaru. Wtedy wybuchła strzelanina, otoczyli mnie talibowie, grozili mi i bili mnie - powiedział telewizji CNN jeden z uczestników protestu. Stacja podkreśla, że demonstracja została zainicjowana przez młodzież, ale wzięły w niej udział osoby w różnym wieku.
Dżalalabad jest tradycyjnym centrum obchodów przypadającego 19 sierpnia, czyli w czwartek, afgańskiego święta niepodległości. Dzień niepodległości upamiętnia uznanie niepodległości Afganistanu przez Wielką Brytanię w 1919 r
Afganistan przejęty przez talibów: Co dokładnie się wydarzyło?
W niedzielę, 15 sierpnia, talibowie zajęli Kabul, stolicę Afganistanu. Prezydent Aszraf Ghani wyjechał do Tadżykistanu. Wcześniej fundamentalistom udało się przejąć kilka innych ważnych miast kraju. To efekt ich ofensywy po decyzji o wycofaniu wojsk amerykańskich. Przejęcie władzy przez talibów może oznaczać m.in. znaczne ograniczenie praw kobiet. Wcześniej bojownicy stosowali bardzo radykalne działania opierające się na prawie szariatu, m.in. publiczne egzekucje czy amputacje.