Prezydent Andrzej Duda podpisze rozporządzenie w sprawie wprowadzenia stanu wyjątkowego w czwartek. Dlaczego nie zrobił tego wczoraj, jak zapowiadano? Okazało się, że tak doradzali mu jego współpracownicy z Biura Bezpieczeństwa Narodowego. A dokładniej, doradzono by nie robić tego w dzień 82. rocznicy wybuchu II Wojny Światowej, bo mogłoby to być źle odebrane przez społeczeństwo. Jednak co się odwlecze, to nie uciecze i podpis Andrzeja Dudy pod rozporządzeniem odnośnie wprowadzenia stanu wyjątkowego w dwóch województwach: lubelskim i podlaskim, ma być złożony dzisiaj. Jeżeli tak się stanie zamkniętych zostanie 183 miast i miejscowości – 118 na Podlasiu i 65 na Lubelszczyźnie. Wnioskując ze słów wczorajszej przemowy prezydenta na obchodach w Wieluniu, podpisu możemy być pewni. Co powiedział?
CZYTAJ TAKŻE: Stan wyjątkowy w Polsce. Co to? Jakie obowiązywać mogą ograniczenia? [LISTA]
Stan wyjątkowy. Prezydent nie podpisał, ale zrobi to dzisiaj
Jak zaznaczył Andrzej Duda w swojej wczorajszej przemowie w Wieluniu podczas obchodów 82. rocznicy wybuchu II Wojny Światowej, Polska odpowiedzialnie chce realizować wszystkie zobowiązania wobec sojuszników: - I te wobec ludzi, którzy z nami współdziałają, współpracują, a których trzeba ratować, ewakuować z trudnych miejsc i te, kiedy wobec naszych europejskich partnerów zobowiązujemy się do strzeżenia granicy Unii Europejskiej - mówił prezydent.
- Nie będę tolerował nieodpowiedzialnych zachowań. Nie będę tolerował nieodpowiedzialnych słów. Nie będę tolerował prób destabilizowania naszego kraju. Nie będę tolerował poniżania i prób zastraszania ludzi, którzy Polsce służą, z wielkim oddaniem i wielką odpowiedzialnością - podkreślał Andrzej Duda.
Przypomnijmy, że jeżeli stan wyjątkowy zostanie wprowadzony, to w dwóch województwach: lubelskim i podlaskim zamkniętych zostanie łącznie 183 miast i miejscowości. Ich pełną listę znajdziecie TUTAJ. Do zamkniętych miejsc będą mogli wjechać jedynie mieszkańcy i osoby, które są z nimi w jakiś sposób związani.